Cybertruck przyłapany z wielką przyczepą. Tesla sprawdzała możliwości nowego pojazdu?

Cybertruck przyłapany z wielką przyczepą. Tesla sprawdzała możliwości nowego pojazdu?

Cybertruck z przyczepą wywołał spore poruszenie w sieci
Cybertruck z przyczepą wywołał spore poruszenie w sieci
Źródło zdjęć: © Twitter
04.09.2023 17:37, aktualizacja: 05.09.2023 10:17

W Stanach Zjednoczonych zauważono pojazd testowy Tesli ciągnący po drogach publicznych dużą przyczepę. Przypuszcza się, że w ten sposób twórcy elektrycznego pickupa chcieli sprawdzić jego możliwości.

Cybertruck ma trafić do pierwszych klientów już niebawem, a wszelkie przecieki dotyczące futurystycznego pojazdu odbijają się szerokim echem w sieci. Niedawno na publicznych drogach w USA zauważono elektrycznego pickupa Tesli ciągnącego dość sporą przyczepę. Nie można niestety określić, czy była załadowana, ale pojazd wydaje się nie mieć żadnych problemów z poruszaniem się z takim "pasażerem".

Nagranie zostało opublikowane na X (Twitterze). "Zabawna historia, najpierw zobaczyłem cybertrucka na lawecie, potem zdecydowałem się zaczekać żeby zobaczyć, czy pojedzie w kierunku, w którym jechałem. Kiedy już miałem wracać, zobaczyłem cybertrucka holującego przyczepę i powiedziałem, że nie ma mowy!" - napisał podekscytowany internauta.

Oczekuje się, że najnowszy samochód Tesli będzie oferować bardzo dobre możliwości holowania, choć producent nie ujawnił jeszcze ostatecznych specyfikacji, podając jedynie, że uciąg przekroczy 6 ton. To więcej niż w przypadku takich elektrycznych pickupów jak Ford F-150 Lightning czy Rivian R1T. Ładowność ma wynosić natomiast ok. 1600 kg. Skoro mowa o specyfikacjach to warto też przypomnieć osiągi, czyli zasięg do 800 km i przyspieszenie od 0 do 100 km/h w zaledwie 2,9 s.

Według zapowiedzi, Tesla ma rozpocząć dostawę Cybertrucka do pierwszych klientów pod koniec września 2023 r. Elon Musk w niedawnym wywiadzie wspominał, że w tym roku liczba wyprodukowanych pojazdów będzie niewielka, a Tesla zacznie masowo wypuszczać elektryczne pickupy dopiero na początku 2024 r. Producent spodziewa się sprzedawać od 250 tys. do 500 tys. sztuk rocznie.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)