Dacia zapowiada nowego taniego elektryka. Podano widełki cenowe
Chociaż Dacia może się już pochwalić tanim elektrykiem, jej szef właśnie zapowiedział nowy model. Samochód prawdopodobnie zastąpi znanego dziś Springa, oferując jednocześnie nowe rozwiązania. Co najważniejsze, zachowa przystępną cenę.
Tanie, miejskie samochody elektryczne powoli stają się faktem. Dobrym przykładem jest Hyundai z nowym Insterem, Citroën z ë-C3 czy Leapmotor z modelem T03. Być może niedługo doczekamy się także zapowiadanego od dawna "elektryka dla ludu" od Volkswagena. Tymczasem Dacię można określić w tym gronie wyjadaczem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Test: Ferrari 12Cilindri - prawdziwa wartość V12
Chociaż niedawno marka przeprowadziła gruntowny lifting swojego pierwszego i obecnie najtańszego na rynku elektryka – Springa – już zapowiada jego następcę. Zrobił to sam prezes Dacii, Denis Le Vot, za pośrednictwem portalu LinkedIn, na którym opublikował nie tylko pierwsze szczegóły, ale także wstępny szkic auta.
Masywne kształty pozwalają bez obaw myśleć o finalnym wyglądzie auta. Nie powinno dziwić, że samochód będzie stylizowany na crossovera, choć będzie grał w segmencie A. Jak twierdzi prezes Dacii, samochód ma zostać zaprojektowany i opracowany w zaledwie 16 miesięcy. Historia już niejednokrotnie pokazała, że pośpiech przy nowych, współczesnych autach nie jest wskazany. Oby tym razem było inaczej.
Le Vot zdradził także górną granicę cenową – prawdopodobny następca Dacii Spring ma kosztować mniej niż 18 tys. euro. Oznaczałoby to, że nowy elektryk rumuńskiej marki utrzyma swoją niską cenę (obecnie od 76,9 tys. zł) i dalej będzie jednym z najtańszych tego typu aut na rynku (jeśli nie najtańszym).
Technicznie detale na razie nie są znane, ale serwis Autocar twierdzi, że samochód będzie spokrewniony z zapowiadanym Renault Twingo. Oznaczałoby to nie tylko większy niż dotychczas akumulator, ale także mocniejszy silnik. Samochód skorzystałby też ze skalowalnej płyty podłogowej, a dzięki przeniesieniu produkcji do Europy (obecnie Spring montowany jest w Chinach) możliwe byłoby uniknięcie wysokich ceł nakładanych na pojazdy powstające w Państwie Środka.
Nowa elektryczna Dacia mogłaby ujrzeć światło dzienne już w połowie przyszłego roku.