Elektryczna Ora Cat zawita do Europy. Jest urocza, ale to wyścigowa wersja skradnie serce

Chińczycy na IAA 2021 przyjechali w licznym gronie. Jedną z nowości jest elektryczny model Cat, który ma być pierwszym autem marki Ora w Europie. "Kot" na prąd udowadnia, że zadziorny wygląd to nie wszystko. Chyba że mowa o wersji wyścigowej.

Ora CatOra Cat
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Żuchowski
Filip Buliński

Niektórzy mogą już kojarzyć chińską markę Ora po ekstrawaganckim modelu Punk Cat, który do bólu przypomina starego Garbusa. Teraz producent zamierza zapukać do europejskich drzwi, ale nie wspomnianą interpretacją starego volkswagena. Oto po prostu Cat.

Wnętrze Ory Cat wygląda całkiem dobrze
Wnętrze Ory Cat wygląda całkiem dobrze © fot. Mateusz Żuchowski

I trzeba przyznać, że nowy elektryk Chińczyków jest po prostu uroczy, a sami twórcy podkreślają wybijający się styl vintage. Z długością wynoszącą 4235 mm jest podobnej wielkości co Volkswagen ID.3. Ora Cat jest świetnym przykładem, że nie każdy samochód musi być stylizowany na rasowego sportowca, który ocieka ostrymi liniami i przetłoczeniami. Choć trzeba przyznać, że ze względu na pochowane po kątach tylne światła, gładka klapa bagażnika wygląda dosyć osobliwie.

Cat nie będzie jednak pretendentem do najtańszego elektryka na rynku. Do napędu ma służyć silnik o mocy ok. 170 KM, a do wyboru będą 2 zestawy akumulatorów – mniejszy (49 kWh) pozwoli pokonać ok. 300 km, a większy (63 kWh) – ok. 400 km. Jeśli to nie robi na was wrażenia, może zrobi fakt, że na stoisku znalazła się także wyścigowa interpretacja. Wygląda świetnie i trochę przypomina nową Syrenę.

Czyż nie wygląda świetnie?
Czyż nie wygląda świetnie? © fot. Mateusz Żuchowski

Także w kwestii wyposażenia nie będzie się czego wstydzić. Na pokładzie będzie można znaleźć matrycowe reflektory LED-owe, panoramiczny dach, duży ekran w środku, system kamer 360 stopni czy szereg asystentów jazdy.

Jak nietrudno się domyślić, Ora Cat będzie kierowana głównie do młodej i aktywnie żyjącej klienteli, Rynkowa premiera w wybranych krajach Europy ma mieć miejsce w I półroczu 2022 r., chociaż wątpliwe, by Ora w najbliższym czasie pojawiła się także w Polsce.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/7] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Škoda i Renault wyraźnie przed Teslą. Widać zmianę na rynku elektryków
Škoda i Renault wyraźnie przed Teslą. Widać zmianę na rynku elektryków
Test: Renault Espace - szybko poszło!
Test: Renault Espace - szybko poszło!
Pierwsza jazda: Jeep Compass - wyróżnić się w rodzinie
Pierwsza jazda: Jeep Compass - wyróżnić się w rodzinie
Problem z elektrykami. Producenci już mówią wprost
Problem z elektrykami. Producenci już mówią wprost
Pierwsza jazda: Opel Mokka GSE – nie oceniaj książki po okładce
Pierwsza jazda: Opel Mokka GSE – nie oceniaj książki po okładce
Dacia podbija stawkę. Nowa hybryda z napędem 4x4 i fabryczne LPG
Dacia podbija stawkę. Nowa hybryda z napędem 4x4 i fabryczne LPG
Elektryczne Porsche Cayenne wycenione w Polsce. Jest tańsze od spalinówki
Elektryczne Porsche Cayenne wycenione w Polsce. Jest tańsze od spalinówki
Pierwsza jazda: BYD Atto 2 DM-i – nowy bohater taksówkarzy
Pierwsza jazda: BYD Atto 2 DM-i – nowy bohater taksówkarzy
Premiera: Porsche Cayenne - najlepszy elektryk na świecie?
Premiera: Porsche Cayenne - najlepszy elektryk na świecie?
Jeep Recon debiutuje jako trzeci elektryk marki
Jeep Recon debiutuje jako trzeci elektryk marki
To nie koniec Izery. Electromobility Poland z szansą na duży zastrzyk finansowy
To nie koniec Izery. Electromobility Poland z szansą na duży zastrzyk finansowy
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇