Elektryk nadal za drogi? Kia mówi "potrzymaj mi piwo" i daje zbić cenę o blisko 50 tys. zł

Elektryk nadal za drogi? Kia mówi "potrzymaj mi piwo" i daje zbić cenę o blisko 50 tys. zł

Kia e-Niro
Kia e-Niro
Źródło zdjęć: © Fot. Michał Zieliński
Michał Zieliński
25.08.2021 16:21, aktualizacja: 10.03.2023 15:31

Rządowe dopłaty do aut elektrycznych już działają, ale dla niektórych to ciągle za mało. Właśnie dlatego Kia proponuje kolejny zestaw zniżek, ale są warunki. Jeśli jednak je spełnisz, na e-Niro i e-Soulu zaoszczędzisz tyle, że starczy na Picanto.

Kto jak kto, ale Kia umie w elektryki. Obecnie oferowane e-Niro i e-Soul są przestronne, mają spore (przekraczające 450 km) zasięgi i niezłe osiągi. Niestety, to kosztuje, a nawet rządowa dopłata w ramach programu "Mój elektryk" może nie wystarczyć, by zrównać cenę takiego auta ze spalinowym odpowiednikiem. Importer wychodzi tu naprzeciw i proponuje coś ekstra.

Promocja o nazwie #GoElectric to pakiet czterech korzyści, z których mogą skorzystać klienci. Co ważne, poszczególne punkty się łączą, razem pozwalając oszczędzić 22 tys. zł. Miało być prawie 50 tys. zł i tak będzie, do tego jeszcze wrócimy. Najpierw propozycje od Kii:

  1. 7700 zł zniżki za odkup używanego samochodu spalinowego. Warunkiem udzielenia rabatu jest odsprzedanie auta, którego jesteśmy właścicielami lub współwłaścicielami od przynajmniej 6 miesięcy. Wóz musi mieć ważne OC i przegląd
  2. 1775 zł rabatu (50%) na zakup ładowarki Kia Charge Home. Jest to wallbox, który – w dużym uproszczeniu – pozwala na szybsze i wygodniejsze ładowanie auta w domu. Może być wyposażony w np. czytnik kart RFID, co przyda się podczas instalacji przy miejscu postojowym w garażu podziemnym
  3. do 13 800 zł upustu (7 proc. wartości) na auto w ramach Kia Eco Drivers. Jest to oferta skierowana dla osób, które przy swoich domach zainstalowały instalację fotowoltaiczną
  4. możliwość finansowania produktem z gamy Kia Finance, a więc kredytem, kredytem z karencją w spłacie, kredytem z ratą balonową lub skorzystania z najmu długoterminowego dla klientów indywidualnych w ramach Kia For You.

Po połączeniu wszystkich zniżek ciągle można skorzystać z rządowego programu "Mój elektryk". Co to oznacza? Klienci indywidualni mogą ubiegać się o zwrot 18 750 zł po zakupie samochodu, a jeżeli posiadają Kartę Dużej Rodziny, kwota ta rośnie do 27 tys. zł. W ten sposób dochodzimy do wspomnianych już blisko 50 tys. zł oszczędności.

A jak to przekłada się na ceny poszczególnych modeli? Odważnie narysowany e-Soul z 204-konnym silnikiem, większym akumulatorem, w wersji wyposażenia L z pakietem technologicznym, stylistycznym wnętrza oraz dwutonowym nadwoziem ostatecznie kosztuje 133 156 zł. Z kolei bardziej stonowane e-Niro z takim samym napędem, w wersji L z pakietem technologicznym i lakierem metalicznym to 137 155 zł.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)