Elektryki przyszłości będą mieć mniejszy zasięg. Szef Audi wyjaśnia dlaczego

Zasięg zauważalnie niższy niż w przypadku większości aut spalinowych to podstawowa wada przytaczana przez wielu przeciwników aut elektrycznych. Szef Audi, Markus Duesmann, twierdzi jednak, że w przyszłości auta na prąd będą pokonywać jeszcze krótsze dystanse.

Audi e-tron Sportback oferuje nawet ponad 400 km zasięguAudi e-tron Sportback oferuje nawet ponad 400 km zasięgu
Źródło zdjęć: © Fot. Mateusz Lubczański
Aleksander Ruciński

Audi jest obecnie jedną z najprężniej działających marek w temacie rozwoju elektromobilności. Firma z Ingolstadt pokazała niedawno imponujące dzieło, jakim jest e-Tron GT. Dużą zaletą modelu, poza świetnym wyglądem i osiągami, jest maksymalny zasięg, który na pełnym ładowaniu wynosi nawet 488 km. Dla wielu klientów będzie to zapewne niezaprzeczalna zaleta. Szef marki, Markus Duesmann, twierdzi jednak, że elektryki przyszłości będą mogły pochwalić się mniej imponującymi wartościami.

Dlaczego? Powinniśmy przecież dążyć do tworzenia wydajniejszych akumulatorów i postarać się, by zasięg pojazdów elektrycznych zbliżył się do poziomu aut spalinowych - zapewne pomyśli większość czytających ten tekst. Duesmann ma jednak inne zdanie, stwierdzając, że duży zasięg po prostu nie będzie nam potrzebny.

W wywiadzie dla magazynu "Roadshow" przyznał, że wszystko rozbija się o odpowiednią dostępność stacji ładowania. Gdy te będą tak popularne jak stacje benzynowe, kierowcy nie będą musieli martwić się zasięgiem. Dzięki temu będzie można tworzyć samochody elektryczne z mniejszymi, lżejszymi i przede wszystkim tańszymi akumulatorami.

Z pewnością znajdzie się wiele osób, które przytakną szefowi Audi i w pełni się z nim zgodzą. Pytanie tylko czy większość klientów będzie miała podobne zdanie na ten temat. Na odpowiedź musimy poczekać co najmniej kilka lat, lecz już dziś widać, że elektromobilność niekoniecznie może rozwijać się w kierunku, którego się spodziewaliśmy.

Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach