Jego tesla ciągle się psuła, więc sprawa trafiła do sądu. Wygrał, ale musiał podpisać nietypowe oświadczenie

Kristian Henrik Svindal to norweski taksówkarz i właściciel tesli model x, która psuła się często, co uniemożliwiało wykonywanie służbowych obowiązków. Norweg zażądał odszkodowania, które po sądowej batalii zostało mu przyznane. Musiał jednak podpisać oświadczenie, że już nigdy nie będzie klientem tej marki.

Model X norweskiego taksówkarza zdecydowanie nie spełniał jego oczekiwań.Model X norweskiego taksówkarza zdecydowanie nie spełniał jego oczekiwań.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Produkty Tesli cieszą się w Norwegii sporym powodzeniem. Z elektrycznych aut chętnie korzystają również taksówkarze. Nie wszyscy jednak są zadowoleni z jakości amerykańskich produktów. Przykładem może być sprawa Kristiana Henrika Svindala. Należący do niego model x w ciągu 9 miesięcy od zakupu gościł w serwisie aż 11 razy.

Svindal jest taksówkarzem, więc awarie oznaczały dla niego spore straty - gdy samochód nie jeździł, mężczyzna nie zarabiał. Łącznie kosztowało go to aż 30 dni nieplanowanego urlopu. Poprosił więc Tesla Motors Norway o rekompensatę, dodając, że nie jest zadowolony z usług serwisu, który jego zdaniem nie potrafi uporać się z awariami trapiącymi elektryczną taksówkę.

Firma zgodziła się na ugodę i wypłaciła Svindalowi 3 tys. norweskich koron (około 1200 zł) za każdy dzień przestoju. Niestety, kilka tygodni później auto znów się zepsuło. Norweg uznał, że tego już za wiele i po prostu wystawił Tesli rachunek na 120 tys. koron (około 48 tys. zł) stwierdzając, że auto nie nadaje się do codziennej pracy.

Tym razem firma nie był już tak przychylna. Sprawa trafiła więc do sądu, a ten orzekł winę po stronie Tesli i nakazał wypłatę żądanej rekompensaty oraz odkupienie wadliwego auta po cenie równej co najmniej kwocie zakupu nowego egzemplarza. Svindal natomiast dostał tylko jeden warunek - musiał podpisać oświadczenie, że już nie będzie klientem Tesli.

Wybrane dla Ciebie
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie