Koenigsegg Gemera to 1700-konna, 4-osobowa hybryda, którą pojedziesz 400 km/h

Nowe dzieło Christiana von Koenigsegga dowodzi, że w Szwecji pomysłów na rozwój motoryzacji nie brakuje. Osiągi i rozwiązania techniczne nowej Gemery robią wrażenia. Niektórych może tylko zrazić serce tej hybrydy plug-in, które ma tylko 3 komory.

Konkurs na największe drzwi? Nagroda wędruje do Koenigsegga GemeryKonkurs na największe drzwi? Nagroda wędruje do Koenigsegga Gemery
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Filip Buliński

Szwedzka marka od lat wyróżniała się wysublimowanymi i nietuzinkowymi modelami. Do tej pory jednak tworzyła hiperauta, które dzielnie walczyły o tytuł najszybszego samochodu na świecie. Przyszedł jednak czas na pokazanie czegoś bardziej praktycznego. Zanim jednak pomyślicie, że Gemera to SUV z północy, spieszę z wyjaśnieniem – jak określa producent, jest to mega-GT.

Elektryzujące nadwozie robi niesamowite wrażenie. Przednia część inspirowana była jednym z pierwszych prototypów Koenigsegga – CC z 1996 roku. Dodatkowo odnosi się wrażenie, że dzięki płynnemu przejściu przedniej szyby w boczne, auto pozbawione jest słupka A. Prawdziwy szok dopiero przed nami. Nadchodzi on wraz z otwarciem podnoszonych w charakterystyczny sposób drzwi.

Przód nawiązuje do jednego z pierwszych prototypów szwedzkiego producenta
Przód nawiązuje do jednego z pierwszych prototypów szwedzkiego producenta © fot. mat. prasowe

Nazwano je Koenigsegg Automated Twisted Synchrohelix Actuation Doors (KATSAD) i są naprawdę ogromne. Producent zapewnia, że są na tyle duże, by nawet pasażerowie tylnej kanapy nie poczuli ujmy na wygodzie podczas wsiadania i wysiadania. Dzięki zastosowaniu sztywnego monokoku z włókna węglowego, Szwedzi zrezygnowali ze środowego słupka B.

Tył wieńczą wloty powietrza godne jamy wygłodniałego smoka, solidny dyfuzor oraz kaczy kuper. Końcówki wydechu Akrapovicia? Są gdzieś w połowie drogi między dachem i spojlerem, ale nie spodziewajcie się, że zabrzmi z niego 8-cylindrowa bestia. Bowiem spalinową bazą tej ultrahybrydy plug-in jest 3-cylindrowy, podwójnie doładowany benzyniak o pojemności 2 litrów.

Z której strony nie spojrzeć, linia Gemery jest bajeczna
Z której strony nie spojrzeć, linia Gemery jest bajeczna © fot. mat. prasowe

Poza wykorzystaniem technologii rodem z kosmosu jednostka nie ma klasycznego wałka rozrządu. Specjalny komputer sterujący czasem otwarcia poszczególnych zaworów pozwala lepiej dostosować parametry i osiągi do warunków. Dobra wiadomość? Silnik samodzielnie produkuje prawie 600 KM i 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego.

Do tego dochodzą 3 silniki elektryczne. Po jednym na jedno koło z tyłu i trzeci przy wale korbowym silnika spalinowego. Łączna moc układu to 1727 KM i 3500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Wystarczyłoby, żeby oderwać się od ziemi. Całość przekazywana jest na wszystkie koła (które swoją drogą wszystkie są skrętne) i katapultuje Gemerę do 100 km/h w zaledwie 1,9 sekundy.

Pełnoprawne 4-osobowe wnętrze w hiperaucie. Tego jeszcze nie grali
Pełnoprawne 4-osobowe wnętrze w hiperaucie. Tego jeszcze nie grali © fot. mat. prasowe

Tylko na silniku elektrycznym, samochód przejedzie 50 km i jest w stanie gnać aż 300 km/h (ciekawe jak długo). Gdy zaś do pracy dołączy też spalinówka, 4 osoby będą mogły gnać nawet 400 km/h. Producent twierdzi, że najlepiej tankować do Gemery etanol albo metanol, ponieważ wtedy szwedzkie mega-GT jest tak samo ekologiczne, jak bezemisyjny samochód elektryczny. Zanim jednak te nowoczesne paliwa nie będą popularniejsze, w ostateczności może być bezołowiowa.

Wnętrze z kolei zadba o odpowiedni nastrój pasażerów. Pomieszczą się tu aż 4 dorosłe osoby, do dyspozycji których będą po 2 uchwyty na kubki (jeden chłodzony, drugi podgrzewany), 3-strefowa klimatyzacja, Wi-Fi, centralny ekran multimedialny z przodu i z tyłu, bezprzewodowe ładowarki oraz 11 głośników wybornego systemu audio. Mało tego, tylne fotele wyposażono także w uchwyty ISOFIX.

Włókno węglowe jest jednym z dominujących w Gemerze materiałów
Włókno węglowe jest jednym z dominujących w Gemerze materiałów © fot. mat. prasowe

A co z bagażami? Koenigsegg zapewnia, że każdy z pasażerów będzie mógł zmieścić swoją walizkę. Trzy kabinówki zmieszczą się z tyłu, zaś czwarta – w komorze z przodu.

Szwedzi twierdzą, że modelem Gemera stworzyli nową klasę rodzinnych hipersamochodów, które nie tylko wyróżniają się niebywałymi osiągami, ale potrafią być także przyjazne dla środowiska. Koenigsegg zbuduje tylko 300 sztuk, jednak o cenie na razie nie wspomina. Można się jednak spodziewać, że będzie oscylowała w okolicy 1 mln euro.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/20] Źródło zdjęć: |
Wybrane dla Ciebie
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki