Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i... w terenie! Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
23 lata po premierze SUV Porsche znów będzie wzbudzał kontrowersje. Jeszcze w tym roku zadebiutuje jego całkowicie nowa, w pełni elektryczna odsłona. Niemcy chcą uciszyć choć część krytyki potężną mocą napędu. Przekonałem się, jak radzi sobie na torze wyścigowym oraz... terenowym.
Po 23 latach na rynku SUV Porsche stoi u progu największej przemiany w swojej historii: rolę spalinowego silnika przejmują elektryczne, a tradycyjnego układu 4x4 - układ scalony. Żeby te składniki nowej ery udowodniły swoją wartość, Niemcy obiecują fantastyczne osiągi, z których najważniejsze to moc maksymalna powyżej 1000 KM i moment obrotowy sięgający 1500 Nm. Tylko jak to wszystko będzie się sprawdzać w warunkach bojowych?
Choć jeszcze nie wiemy, jak ten rewolucyjny model będzie wyglądał, ani ile kosztował (z tym musimy poczekać do jego premiery pod koniec 2025 r.), to odpowiedzi na te pytania poznałem już podczas (naprawdę mocno dynamicznych) przejażdżek zamaskowanym prototypem w ściśle strzeżonej bazie Porsche w Lipsku. Nie wiedziałem, czy dotrwam do końca, ale... warto było! Zapraszam więc na film, który znajdziecie na górze strony.
O kulisach powstania tego modelu i polityczno-biznesowym aspekcie strategii Porsche przeczytacie natomiast w materiale poniżej: