Lotus rzuca wyzwanie Tesli. Chce uruchomić sieć z mocarnymi ładowarkami
Lotus pod skrzydłami chińskiego koncernu Geely coraz mocniej stawia na elektromobilność. Nie tylko w kwestii gamy modeli, ale i infrastruktury. Przykładem jest sieć superszybkich ładowarek.
04.12.2023 | aktual.: 04.12.2023 13:02
Po premierze elektrycznego SUV-a Eletre Lotus nabiera wiatru w skrzydła. Brytyjska marka pod chińskim władaniem zapowiedziała właśnie, że zamierza rozwijać własną sieć mocnych ładowarek.
Urządzenia o mocy 450 kW mają znacząco skrócić czas ładowania. Dla przykładu - uzupełnienie 140 km zasięgu w modelu Eletre trwałoby tylko 5 minut. Pierwsze ładowarki Lotusa działają już testowo w Chinach. W przyszłym roku pojawią się także w Europie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co warte odnotowania, marka nie zamierza zamykać się na właścicieli innych pojazdów elektrycznych. Z jej ładowarek będą mogły korzystać wszystkie modele wyposażone w nowoczesne baterie chłodzone cieczą.
Jeśli zaś chodzi o gamę Lotusa, do Eletre niebawem dołączy sedan Emeya. W planach jest także mniejszy i bardziej przystępny cenowo SUV, który ma zadebiutować niebawem. Warto wspomnieć, że do 2028 roku Lotus chce być całkowicie elektryczną marką, nie tylko z bogatą ofertą modeli, ale i pobocznych usług związanych z elektromobilnością.