Nissan Leaf e+ potaniał o ponad 30 tys. zł. Ceny modelu w Polsce

Topowa wersja elektrycznego Nissana Leaf zauważalnie potaniała. W przeciwieństwie do wersji podstawowej, która z kolei nieco podrożała. Czyżby japoński producent chciał w ten sposób zachęcić klientów to sięgania po mocniejszą odmianę?

Nissan Leaf w mocniejszej wersji potaniał o ponad 30 tys. złNissan Leaf w mocniejszej wersji potaniał o ponad 30 tys. zł
Źródło zdjęć: © fot. Michał Zieliński
Aleksander Ruciński

Auta elektryczne są zauważalnie droższe od swoich spalinowych odpowiedników. Nic więc dziwnego, że klienci decydujący się na auta na prąd szukają możliwych oszczędności. Nowa oferta Nissana powinna im przypaść do gustu - decydując się na topowe wydanie modelu, można zaoszczędzić ponad 30 tys. zł.

Wersja e+ charakteryzuje się mocniejszym napędem i wydajniejszą baterią niż w przypadku standardowego Leafa. Oznacza to, że pod maską drzemie 217 konny silnik elektryczny pozwalający przyspieszać 0-100 km/h w czasie 6,9 sekundy.

Bateria o pojemności 62 kWh pozwala natomiast pokonać nawet 370 km na jednym ładowaniu. To całkiem przyzwoity wynik, który powinien okazać się wystarczający w codziennej eksploatacji. Ile trzeba zapłacić, by się o tym przekonać?

Minimum 164 tys. zł, co jest kwotą o 31 600 zł niższą od dotychczasowej. Oczywiście mowa tu o bazowej wersji N-Connecta, która jednak mimo podstawowego (dla tej wersji napędu) charakteru nie daje powodów do narzekań w kwestii wyposażenia.

Nissan Leaf e+ - wersje wyposażenia:

  • N-Connecta - od 164 000 zł - w standardzie dostaniemy m.in. pełne oświetlenie LED z funkcją doświetlania zakrętów, system kamer 360 stopni, 17-calowe felgi aluminiowe, automatyczną klimatyzację, podgrzewane fotele z przodu i z tyłu oraz multimedia z 8-calowym ekranem, nawigacją oraz łącznością Apple CarPlay i Android Auto.
  • Tekna - od 167 500 zł - tutaj dostaniemy dodatkowo system nagłośnienia Bose, wsparcie kierowcy w postaci systemów Nissan ProPilot oraz dłuższą listę opcji do wyboru.

Jeśli chodzi o bazowy wariant 40 kWh, jego ceny także uległy zmianie, choć niestety na gorsze. Zamiast 117 550 zł zapłacimy 122 900 zł. Wobec powyższego, mocniejsze wydanie po obniżkach wydaje się jeszcze bardziej kuszące.

Wybrane dla Ciebie
Kierowcy elektryków utrzymają przywileje. Karol Nawrocki podpisał ustawę. Jest nowa data końcowa
Kierowcy elektryków utrzymają przywileje. Karol Nawrocki podpisał ustawę. Jest nowa data końcowa
Pierwsza jazda prototypem: Cupra Raval VZ - hot hatch naszych czasów
Pierwsza jazda prototypem: Cupra Raval VZ - hot hatch naszych czasów
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Inżynierowie Porsche pod wrażeniem Ioniqa 5 N. Mówią, co im się spodobało
Škoda i Renault wyraźnie przed Teslą. Widać zmianę na rynku elektryków
Škoda i Renault wyraźnie przed Teslą. Widać zmianę na rynku elektryków
Test: Renault Espace - szybko poszło!
Test: Renault Espace - szybko poszło!
Pierwsza jazda: Jeep Compass - wyróżnić się w rodzinie
Pierwsza jazda: Jeep Compass - wyróżnić się w rodzinie
Problem z elektrykami. Producenci już mówią wprost
Problem z elektrykami. Producenci już mówią wprost
Pierwsza jazda: Opel Mokka GSE – nie oceniaj książki po okładce
Pierwsza jazda: Opel Mokka GSE – nie oceniaj książki po okładce
Dacia podbija stawkę. Nowa hybryda z napędem 4x4 i fabryczne LPG
Dacia podbija stawkę. Nowa hybryda z napędem 4x4 i fabryczne LPG
Elektryczne Porsche Cayenne wycenione w Polsce. Jest tańsze od spalinówki
Elektryczne Porsche Cayenne wycenione w Polsce. Jest tańsze od spalinówki
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥