Dwa auta dostały napęd hybrydowy i silnik 1.2 PureTech po zmianach

Koncern Stellantis rozszerza swoją ofertę wersji hybrydowych o kolejne dwa modele, dodając Corsę i Grandlanda X. Oba auta dostały nowy dla marki Opel napęd hybrydowy o napięciu 48 woltów z silnikiem 1.2 PureTech po modyfikacji.

Opel Corsa
Opel Corsa
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Opel Automobile GmbH
Marcin Łobodziński

05.03.2024 | aktual.: 05.03.2024 17:12

System hybrydowy z akumulatorem litowo-jonowym pracuje pod napięciu 48 V. Silnik elektryczny o mocy 28 KM wspomaga napęd spalinowy, który daje zmodyfikowany silnik 1.2 PureTech z łańcuchowym napędem rozrządu. Nie jest to jednak ani typowa klasyczna wysokonapięciowa hybryda HEV (jak w Toyocie), ani też klasyczna miękka hybryda typu mild hybrid, ponieważ umożliwia jazdę wyłącznie na napędzie elektrycznym z wyłączonym silnikiem spalinowym.

To rozwiązanie podobne do tego, jakie zastosowano w Alfie Romeo Tonale. Jak zapewnia producent, w mieście można pokonać do 50 proc. dystansu bez udziału silnika spalinowego, a podczas jazdy na trasie przejechać bezemisyjnie około kilometra.

Dzieje się tak dlatego, że silnik elektryczny umieszczono w sześciobiegowej, dwusprzęgłowej skrzyni automatycznej, a nie jak w klasycznych miękkich hybrydach bezpośrednio przy silniku spalinowym, połączonym paskiem zębatym. Dzięki temu może on bezpośrednio — bez pośrednictwa silnika spalinowego — napędzać auto.

W Corsie klienci do wyboru mają dwa poziomy mocy napędu — 100 i 136 KM. Model opisany w cenniku jako 1.2 Turbo Hybrid eDC6 kosztuje od 98 400 zł. Grandland X z takim napędem kosztuje od 159 400 zł, ale tu nie ma wyboru mocy – tylko 136 KM.

OpelOpel CorsaOpel Grandland X
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)