Papież Franciszek ma nowy samochód. To wodorowa Toyota Mirai
Toyota Mirai zasilana ogniwami paliwowymi dołączyła do floty papamobile Papieża Franciszka. Auto jest prezentem od Konferencji Episkopatu Japonii. Jest tylko jeden problem - najbliższa stacja tankowania wodoru znajduje się ponad 600 km od Watykanu.
12.10.2020 | aktual.: 13.03.2023 12:52
Ekologiczny papamobile dołączył do floty pojazdów używanych przez Papieża Franciszka. Biały egzemplarz Toyoty Mirai z dodatkowym zadaszeniem tuż nad tylną kanapą był używany wcześniej podczas pielgrzymki Papieża do Japonii. Teraz tamtejszy episkopat zdecydował, że auto powinno trafić do Watykanu. Wątpliwe jednak, by Papież często korzystał z toyoty.
Powód jest prosty - najbliższa, działająca stacja tankowania wodoru mieści się w Bolzano niedaleko granicy z Austrią, aż 640 km od Watykanu. To więcej niż wynosi przewidywany zasięg Toyoty Mirai. Prezent może więc okazać się całkowicie bezużyteczny. Niewykluczone, że auto jak wiele pojazdów podarowanych Papieżowi w przeszłości trafi na aukcję charytatywną i wspomoże potrzebujących.
Warto wspomnieć, że Franciszek podczas swojego pontyfikatu korzystał już z różnych aut, niekoniecznie przystosowanych do przewozu ważnych osobistości. W przeszłości widywano go m.in. w volkswagenie golfie, fordzie focusie, fiacie idea, czy najczęściej - papamobile na bazie Hyundaia Santa Fe.