Polestar Precept trafi do produkcji. Będzie walczył z Teslą Model S
Precept to imponujący koncept Polestara, który przerodzi się w wersję produkcyjną - to już pewne. Auto będące szwedzką odpowiedzią na Teslę Model S zadebiutuje jednak nie wcześniej niż w 2023 roku.
28.09.2020 | aktual.: 13.03.2023 12:55
Polestar Precept został wirtualnie zaprezentowany na początku 2020 roku jako koncept pokazujący możliwości marki. Auto spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem. Potencjalni klienci docenili odważny design nadwozia i obiecujący, elektryczny napęd. Teraz producent poinformował, że ma w planach wersję produkcyjną, która powinna zadebiutować w 2023 roku.
Tym, co wyróżnia Precepta, jest zaskakująco duży rozstaw osi. Przy nadwoziu mierzącym około 4,7 m długości udało się wygospodarować aż 3,1 m przestrzeni pomiędzy przednimi i tylnymi kołami. Powinno się to przełożyć na sporą przestrzeń we wnętrzu.
Producent chwali się też nowatorskim podejściem do produkcji, twierdząc, że wnętrze auta będzie wykonane wyłącznie z materiałów pochodzących z recyklingu. Sam samochód powstawać ma natomiast w zupełnie nowej, ekologicznej fabryce w Chinach.
Wiadomo też, że Precept nie zachowa swojej pierwotnej nazwy i przyjmie cyfrowe oznaczenia. Przypominamy, że 1 i 2 są już wykorzystywane. Cyfra 3 została natomiast zarezerwowana dla planowanego SUV-a. Czyżby więc Precept miał przerodzić się w "czwórkę"?
Na razie jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach technicznych, lecz wiemy, czego mniej więcej się spodziewać. Szef Polestara, Thomas Ingenlath w jednym z wywiadów zdradził, że firma nie celuje w zasięg większy niż 500 km na jednym ładowaniu. Priorytetem będzie bowiem niska masa i jak najlepsze osiągi.
Jeśli zaś chodzi o charakter pojazdu, należy spodziewać się połączenia luksusu i odrobiny sportowych emocji. Nowy Polestar ma szanse, by wypełnić lukę pomiędzy Teslą Model S a Porsche Taycan. Czy wstrzeli się w tę niszę również w kwestii cen? Na odpowiedź musimy poczekać jeszcze kilka lat.