Polska trzecia od końca w UE pod względem udziału elektryków w rynku

Elektromobilność w Polsce rozwija się bardzo powoli - wynika z raportu Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności.

Elektryczny Mini Cooper S E podczas ładowania
Elektryczny Mini Cooper S E podczas ładowania
Źródło zdjęć: © Autokult | Michał Zieliński
Aleksander Ruciński

17.12.2024 | aktual.: 17.12.2024 14:39

Obecny udział samochodów elektrycznych w polskim rynku nowych pojazdów wynosi około 3 proc. To wynik, który stawia nas w ogonie Europy. Sądząc po statystykach, elektryki zdecydowanie nie są rozwiązaniem dla wszystkich. Ci, którzy decydują się zakupić auto na prąd, należą do specyficznej grupy klientów.

Jak wynika z raportu PSNM o nazwie "Polish EV Outlook", aż 68 proc. aut elektrycznych w Polsce jest zarejestrowanych w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, a prawie 1/4 całej floty zarejestrowano w Warszawie. Na drugiej pozycji plasuje się Gdańsk, a na trzeciej Poznań. Ciekawie wygląda też kwestia marek i cen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wśród nabywców pojazdów zeroemisyjnych w naszym kraju prym niezmiennie wiodą firmy. W 2024 r. ich rynkowy udział zwiększył się do 87 proc. Liderem w tej kategorii nabywców jest branża CFM (zarządzanie flotami pojazdów - PAP) i leasingodawcy. Najpopularniejszymi markami osobowych pojazdów elektrycznych w Polsce pod względem łącznej liczby rejestracji są: Tesla, BMW oraz Nissan. W segmencie samochodów dostawczych do liderów należą: Ford, Mercedes-Benz oraz Renault. Średnia ważona cena osobowych BEV sprzedawanych w Polsce w I połowie 2024 r. wynosiła ok. 250 tys. zł przy średniej rynkowej (tj. bez względu na rodzaj napędu) na poziomie ok. 180 tys. zł" - informuje PAP Albert Kania z firmy badawczej F5A.

Zdaniem PSNM, wyraźnym hamulcem rozwoju elektromobilności jest nie tylko brak skutecznych dotacji, ale i niewystarczające tempo rozwoju infrastruktury, mimo że rok 2024 był pod tym względem rekordowy.

W ciągu pierwszych 10 miesięcy 2024 r. uruchomiono ok. 930 szybkich punktów DC - ponad dwa razy więcej niż w analogicznym okresie roku 2023, a łączna moc punktów ładowania wzrosła o prawie 1/3, do ok. 300 MW. To jednak wciąż zbyt mało.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)