Prezentacja: SsangYong Korando E‑Motion - tak wygląda ich pierwszy elektryk

Koreańska marka SsangYong znana u nas z SUV-ów i aut terenowych zaprezentowała na Poznań Motor Show pierwszy swój produkcyjny samochód elektryczny. Jest to oferowany już wcześniej model Korando z dopiskiem E-Motion i ciekawą kolorystyką.

Marcin Łobodziński

11.04.2022 | aktual.: 30.09.2022 12:36

SsangYong Korando E-Motion - opinia

Nie spodziewajcie się oczywiście wielkiego przełomu, wszak to doskonale znane wam Korando, czyli SUV klasy kompaktowej, ale z napędem elektrycznym. I to całkiem ciekawym, bo silnik rozwija moc 190 KM i aż 360 Nm momentu, a akumulator o pojemności 61,5 kWh ma pozwolić na pokonanie dystansu 339 km albo 474 km w ruchu miejskim. Samochód da się naładować szybko przez złącze CCS - ok. 30 min z 20 do 80 proc. pojemności.

Choć Korando E-Motion nie jeździłem, to miałem okazję przyjrzeć się nadwoziu oraz wnętrzu. To drugie robi bardzo pozytywne wrażenie jakością, materiałami oraz wyposażeniem. Daje też sporo przestrzeni, a bagażnik zdaniem producenta ma 551 litrów pojemności. Co ciekawe, choć jest to elektryk, można nim ciągnąć przyczepę o masie do 1500 kg. Więcej zobaczycie na wideo.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)