Przenoszą produkcję baterii z Polski do USA. Powód jest prosty
"Przystępny elektryk zaczyna się od taniej baterii" – powiedział dyrektor zarządzający Forda, Jim Farley. Dlatego część produkcji ogniw zostanie przeniesionych z Polski do Michigan.
Zmiana planów dotyczących produkcji pojazdów elektrycznych przetacza się przez branżę i nie inaczej jest w Fordzie. Ta marka, wraz z LG Energy Solutions, przenosi produkcję ogniw do Mustanga Mach-e do USA. Może to zaskakiwać, bo siła robocza jest tam droższa, ale pozwoli to na uzyskanie benefitów z ustawy Inflation Reduction Act, która ma zwiększyć krajowe zdolności produkcyjne Stanów Zjednoczonych.
Co więcej, marka rezygnuje z planu stworzenia trzyrzędowego, elektrycznego crossovera oraz opóźnia debiut kolejnej generacji w pełni elektrycznego pick-upa. Zamiast tego Ford chce postawić na hybrydowe crossovery, ale nie wiadomo, na jakie rynki trafią.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Test: Audi R8 - pożegnanie króla
Marka chce oferować "rozmaite opcje napędowe", jak stwierdził dyrektor spraw finansowych, John Lawler. "Chodzi tu o bycie elastycznym i słuchanie reakcji naszych klientów" – dodał na spotkaniu z mediami.
Ford podzieli się kolejnymi krokami dotyczącymi układów napędowych w pierwszej połowie 2025 r. Daniel Roeska z firmy analitycznej Bernstein, zauważa, że Ford będzie musiał zmierzyć się z krytyką dotyczącą sztywnego planu, powolnych zmian i niepełnego informowania inwestorów o sytuacji.