Renault chce przywrócić do życia swoje najpopularniejsze modele. Będą – oczywiście – elektryczne

Interesujące informacje pojawiają się w sprawie marki Renault. Nowy dyrektor zarządzający – Luca de Meo – chce zmniejszyć gamę oferowanych modeli i skupić się na bestsellerach sprzed lat. Podobna strategia sprawdziła się przed laty w Fiacie.

"Piątka" była znana w Stanach Zjednoczonych jako "Le Car"
"Piątka" była znana w Stanach Zjednoczonych jako "Le Car"
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański

10.01.2021 | aktual.: 13.03.2023 10:17

Dokładne informacje dot. planu ratowania Renault nie są jeszcze znane – oficjalna strategia zostanie zaprezentowana 14 stycznia. Już jednak pojawiają się pierwsze plotki dot. tego, co zrobi Luca de Meo, dyrektor zarządzający francuskiej marki, który wcześniej kierował Seatem pod skrzydłami grupy Volkswagena.

Renault 5 ad 1985

De Meo prawdopodobnie skupi się na ograniczeniu oferty Renault – istnieje spora szansa, że pożegnamy Espace, niezbyt jasną przyszłość ma przed sobą Scenic. Dwa niezależne źródła potwierdziły agencji Reuters, że plan obejmuje również powrót znanych modeli: 4 i 5.

"Czwórka" była oferowana w latach 60. XX wieku i dziś miałaby na celowniku takie hity jak Mini oraz Fiat 500. "Piątka" z kolei znalazła się w ofercie jeszcze przed Clio. Jej charakterystyczny kształt może budzić wspomnienia, więc takie zagranie może się sprawdzić.

Ponadto Reuters informuje o trzech elektrycznych pojazdach w marce Alpine. Już wcześniej dało się usłyszeć plotki, że kolejne alpine mają być tylko i wyłącznie elektryczne. Pozostaje czekać na oficjalne wystąpienie De Meo.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)