Test: Toyota RAV4 PHEV vs. Peugeot 3008 GT HYbrid4 - 300 KM w rodzinnym SUV‑ie dzięki wtyczce
Przejadą na prądzie kilkadziesiąt kilometrów, mają po 300 KM, w teorii palą tyle co nic, a sprintem do setki dorównują hot-hatchom. Wydają się takie same, ale różnią się w wielu aspektach. Który jest lepszy? Razem z Mateuszem Żuchowskim sprawdziliśmy Toyotę RAV4 PHEV i Peugeota 3008 HYbrid4.
Hybrydy plug-in to obecnie, obok elektryków, jedne z najbardziej faworyzowanych napędów, a jeśli dodamy do tego nadwozie SUV-a, rozbijemy bank. Na pierwszy rzut oka grają nie tylko rolę tych ekologicznych, ale w niektórych gamach modelowych – także tych najmocniejszych. W mniemaniu wielu osób może to sugerować, że kupując je, poza wymiernymi oszczędnościami, doznamy też nie lada emocji. A przecież za podobną cenę możemy już dostać samochód, który faktycznie będzie miał więcej do czynienia ze sportem, co sprawdzili Marcin Łobodziński i Mateusz Żuchowski, porównując Peugeota 3008 HYbrid 4 z Mercedesem-AMG GLB 35.
Tym razem skupimy się na bardziej pragmatycznej stronie hybryd ładowanych z gniazdka. Niedawno na rynku pojawił się nowy-stary zawodnik, Toyota RAV4 Plug-in Hybrid. Stara – bo przecież dobrze już ją znamy jako klasyczną hybrydę, która w Polsce jest szczególnie popularna. A nowa – bo teraz w wersji plug-in. Z Mateuszem Żuchowskim postanowiliśmy sprawdzić, jak wypadnie w bezpośrednim starciu z inną hybrydą plug-in. A mianowicie z Peugeotem 3008 HYbrid4.
Nacieszyć oko…
Na pierwszy rzut oka toyota może wydawać się o wiele większym autem. I faktycznie, o ile nadwozie RAV4 jest dłuższe aż o 15 cm, tak rozstaw osi to już różnica zaledwie 15 mm na korzyść japońskiego SUV-a. Mimo to toyota jest w środku przestronniejsza. Szczególnie w II rzędzie pasażerowie mają więcej miejsca, chociaż to w peugeocie doświadczymy wygodniejszej pozycji i ukształtowania kanapy z lepszym podparciem ud. Tak czy siak, w obu autach nie zabraknie miejsca nawet wysokim osobom.
Spore różnice widać za to w bagażniku. Jak powszechnie wiadomo, ta część nie jest najsilniejszą stroną hybryd plug-in, ponieważ gdzieś inżynierowie muszą w końcu upchnąć całe dodatkowe oprzyrządowanie. W 3008 zajmuje ono jednak całkiem sporo, co sprawia, że kufer kurczy się z 520 do zaledwie 395 litrów. Więcej miejsca oferują często crossovery segmentu B. W przypadku toyoty różnica nie jest tak dobitna – ze standardowych 560 litrów RAV4 PHEV oferuje 520 l.
Toyota wykazuje się bardziej przyziemnym stylem wnętrza, podczas gdy Francuzi zrobili wszystko po swojemu. Dzięki temu co prawda możemy w peugeocie cieszyć się nietuzinkowym i-Cockpitem rodem z pokładu samolotu, ładniejszym wzornictwem czy lepszym doborem materiałów, ale w kwestii ergonomii obsługi większości funkcji, 3008 nie umywa się do RAV4. Kto nie lubi wymyślnych kształtów i fanaberii, lepiej odnajdzie się w toyocie.
Japończycy odeszli jednak od stonowanego designu w przypadku nadwozia. Co prawda peugeot może pochwalić się bardziej smukłą, zgrabną i wymyślną linią, ale toyota tworzy wrażenie masywniejszej, niż jest w rzeczywistości. I wbrew pozorom, nie można przypisać jej nudnego i mało zwracającego uwagę stylu.
…i portfel
Na papierze w kwestii osiągów toyota i peugeot prawie się nie różnią. Japoński SUV dysponuje 306-konnym napędem ze skrzynią e-CVT, na który składa się 185-konny benzyniak o pojemności 2,5 litra i dwa silniki elektryczne – pierwszy, z przodu, generuje 182 KM, a drugi, z tyłu – 54 KM (tak, wartości nie dodają się sumarycznie). Całość sprawia, że ponad 1,9-tonowa toyota osiąga setkę w 6 s i kończy przyspieszanie przy 180 km/h.
Peugeot ma bardziej równomiernie rozłożoną moc – na łączne 300 KM składa się 200-konny benzyniak 1.6, 110-konny silnik elektryczny z przodu i 113-konny z tyłu. O prawie 100 kg lżejszy 3008 rozpędza się do 100 km/h w 6,1 s, ale na niemieckiej autostradzie zostawiłby toyotę daleko w tyle – tu do przekazania napędu zastosowano 8-biegowy automat, dzięki czemu 3008 rozpędza się do 235 km/h.
Mamy więc dwa różne napędy dające na papierze zbliżone rezultaty (poza prędkością maksymalną). Fizyczne odczucia są jednak zupełnie inne. Toyota, dzięki skrzyni e-CVT, dawkuje moc znacznie płynniej i skuteczniej, szczególnie w sytuacji, gdy chcemy wykorzystać cały zaprzęg. 8-biegowy automat peugeota nie dość, że czasem szarpnie, to jeszcze potrzebuje dłuższej chwili, by odnaleźć się w spalinowo-elektrycznej rzeczywistości, kiedy wybudzamy go prawą nogą z letargu. Także odzyskiwanie energii z hamowania przebiega sprawniej i równomierniej w RAV4. W 3008 charakterystyka pedału hamulca nie jest jednolita, co jest najbardziej odczuwalne tuż przed całkowitym zatrzymaniem.
Lepszy rozkład mocy oraz większy prześwit (219 mm do 190 mm toyoty) w peugeocie daje też poczucie, że to francuski SUV lepiej odnajdzie się w terenie. Co prawda prędzej auta zostaną wykorzystane do dojazdu na działkę niż do trudnych przepraw, jednak o ile żaden z nich nie zawisł na brzuchu podczas testu, tak w wykopaniu się z piasku lepiej poradziła sobie RAV4.
Podczas gdy większość producentów montuje w swoich autach baterie o pojemności od 12 do ok. 15 kWh, Japończycy zastosowali akumulatory o pojemności aż 18,1 kWh. Dzięki temu w teorii samochód może bezemisyjnie przejechać nawet 75 km zgodnie z cyklem WLTP, choć Toyota twierdzi, że w miejskich warunkach dystans blisko 100 km jest do osiągnięcia. Z kolei peugeot z mniejszą baterią (13,2 kWh) według zapewnień producenta jest w stanie pokonać nawet 59 km.
W teorii wygląda to więc nieźle, jednak praktyka jest nieco brutalniejsza — peugeot pokonał na elektryku tylko 48 km. Toyota wypada na tym polu lepiej, bez problemu przejeżdżając ok. 70 km. Mało tego, nawet wspomniany zasięg bliski 100 km jest możliwy, co potwierdził Marcin Łobodziński w teście japońskiego SUV-a.
Nie mogę jednak nie wspomnieć o zużyciu paliwa, gdy akumulatory są wyładowane – w końcu jak podają badania, znaczna część użytkowników hybryd plug-in nie dba o regularne uzupełnianie akumulatora energią z gniazdka. Pomijając fakt, że na elektryku zazwyczaj jeździmy w mieście, a na trasach jesteśmy już skazani na większą masę i pracę silnika spalinowego.
Wbrew pozorom oba auta radzą sobie nieźle bez pełnowymiarowych wspomagaczy. W mieście peugeot zużywa ok. 7 l/100 km, jednak to RAV4 potrafi lepiej wykorzystać swój elektryczny potencjał, zużywając o 1 l/100 km mniej. Na trasie krajowej to francuski SUV jest górą, gdzie bez problemu zużywa mniej niż 6 l/100 km (toyota tyle samo co w mieście). Z kolei podczas podróży autostradą trzeba się liczyć ze zużyciem w okolicy 8,5 l/100 km w przypadku obu aut. Podsumowując kwestie napędowe, to Toyota lepiej poradziła sobie z zestrojeniem układu elektryczno-spalinowego, czyniąc go przyjemniejszym w codziennym użytkowaniu i przede wszystkim płynniejszym w przekazywaniu mocy. A przecież o to w oszczędnej, dającej wymierne korzyści jeździe chodzi.
No, chyba że przychodzi do zakupu
Jedną z ostatnich, a dla wielu być może najważniejszych różnic, jest cena obu aut. Podczas gdy Peugeot 3008 z 300-konną hybrydą zaczyna się od 214 tys. zł, tak toyota kosztuje co najmniej 231 tys. zł (215 tys. zł w promocji). Trzeba jednak zaznaczyć, że francuski SUV od razu występuje w bogatej wersji GT, natomiast Toyota przewidziała 3 stopnie wtajemniczenia. Do testu przyjechała najbogatsza odmiana Selection, której cennik otwiera już kwota 252 tys. zł (233,6 tys. zł w promocji).
Do wersji GT peugeota bliżej i tak bogato wyposażonej wersji podstawowej RAV4 Dynamic. Porównując jednak w obu przypadkach topowe odmiany, auta mają szereg asystentów jazdy, rozbudowane multimedia z Android Auto i Apple Car Play, 2-strefową, automatyczną klimatyzację, LED-owe reflektory, czy po 2 gniazda USB i nawiewy dla II rzędu siedzeń.
Zagłębiając się dalej, znów toyota przeważa. Dużym minusem dla francuskiego SUV-a jest brak podgrzewanej kierownicy, nawet za dopłatą. W toyocie występuje ona w standardzie już od drugiego stopnia wyposażenia Prestige. W peugeocie nie dostaniemy podgrzewanych siedzisk na tylnej kanapie, podczas gdy w RAV4 są w standardzie już od bazowej wersji. W standardzie dostaniemy też bezdotykowo, elektrycznie otwieraną klapę bagażnika – w 3008 wymaga to 2,4 tys. zł dopłaty.
Podobnie jest z ładowarką indukcyjną do telefonu – w japończyku jest w standardzie, w peugeocie wymaga, co prawda niewielkiej, bo tylko 400-złotowej, ale jednak dopłaty. Z innych ciekawych rzeczy, podczas gdy peugeot chwali się opcjonalnymi fotelami z masażem (za 4,4 tys. zł), toyota odpowiada mu wentylowanymi siedziskami (dostępne tylko w pakiecie za 16 tys. zł).
Ostatecznie cena testowego egzemplarza 3008 zatrzymała się na 230 tys. zł, podczas gdy toyota kosztuje już 268 tys. zł. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest znacznie lepiej wyposażona m.in. w lepszy system audio, panoramiczny dach, wspomniane podgrzewanie tylnych siedzeń czy wentylowane fotele z przodu. Nie wspominając już o tym, że w RAV4 mamy większą baterię. Mimo wszystko różnica 38 tys. zł wydaje się spora. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę cennik promocyjny, końcowa cena stopnieje do 250 tys. zł, co przy wymienionych różnicach nie wydaje się już być zaporową różnicą. A przecież równie dobrze możemy zdecydować się na bazową wersję, której i tak niczego nie brakuje.
- Wygodne siedzenia także w II rzędzie
- Nietuzinkowa stylistyka
- Niezłe spalanie na wyładowanym akumulatorze
- Szarpiąca i ospała skrzynia
- Mały bagażnik
- Brak niektórych elementów wyposażenia nawet za dopłatą
- Kiepska współpraca tandemu spalinowo-elektrycznego
- Wyważony i płynnie działający układ hybrydowy
- Duży bagażnik mimo dodatkowego zestawu akumulatorów
- Zasięg elektryczny bliski deklaracji producenta
- Bogate wyposażenie standardowe
- Wykończenie wnętrza mogłoby być lepsze
- Wysoka cena
- Przestarzałe multimedia
Pojemność silnika | 2487 cm³ | |
---|---|---|
Rodzaj paliwa | Benzyna | |
Moc maksymalna silnika spalinowego: | 185 KM przy 6000 rpm | |
Moment obrotowy silnika spalinowego: | 227 Nm przy 3200-3700 rpm | |
Przekładnia: | e-CVT | |
Moc maksymalna silnika elektrycznego | 182+54 KM | |
Maksymalny moment obrotowy silnika elektrycznego | 270+121 Nm | |
Łączna moc układu | 306 KM | |
Pojemność bagaznika: | 520 l | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 6,0 s | - |
Prędkość maksymalna: | 180 km/h | - |
Zużycie paliwa (miasto): | b.d. l/100 km | 6,2 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | b.d. l/100 km | 6,1 l/100 km |
Zużycie paliwa (autostrada) | b.d. l/100 km | 8,5 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 1,0 l/100 km | 6,9 l/100 km |
Pojemność silnika | 1596 cm³ | |
---|---|---|
Rodzaj paliwa | Benzyna | |
Moc maksymalna silnika spalinowego: | 200 KM przy 6000 rpm | |
Moment obrotowy silnika spalinowego: | 300 Nm przy 3000 rpm | |
Przekładnia: | 8-biegowa skrzynia automatyczna | |
Moc maksymalna silnika elektrycznego | 110+113 KM | |
Maksymalny moment obrotowy silnika elektrycznego | 320+166 Nm | |
Łączna moc układu | 300 KM | |
Pojemność bagaznika: | 395 l | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 6,1 s | - |
Prędkość maksymalna: | 235 km/h | - |
Zużycie paliwa (miasto): | b.d. l/100 km | 7,2 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | b.d. l/100 km | 5,7 l/100 km |
Zużycie paliwa (autostrada) | b.d. l/100 km | 8,3 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 1,3-1,4 l/100 km | 7,1 l/100 km |