Toyota Yaris GR Sport z napędem hybrydowym. Inspirowana hot hatchem
Spokojnie, to nie jest pierwszy usportowiony hatchback z napędem hybrydowym, ale Yaris GR Sport jest ciekawą i obecnie jedyną taką propozycją na rynku. Nie zdziwię się, jeśli podbije serca Polaków. Choć Toyota oferuje tańszą, a zarazem mocniejszą i szybszą wersję tego modelu.
17.05.2019 | aktual.: 13.03.2023 14:09
Już i tak hybrydy Toyoty to zrobiły. Japońska marka sprzedaje najwięcej takich samochodów w Polsce, a udział hybryd w wyborze rodzaju napędu rośnie na potęgę.
Co ciekawe, rośnie też udział samochodów usportowionych segmentu B i C, czego zresztą wyrazem są liczne premiery tzw. hot hatchy i warm hatchy. Mowa ogólnie o stosunkowo tanich samochodach o sportowym wyglądzie i dobrych osiągach.
Zobacz test Toyoty Yaris GRMN w wykonaniu Mateusza Żuchowskiego:
Toyota Yaris GR Sport vs. Yaris GRMN
W ubiegłym roku zadebiutowała Toyota Yaris GRMN, czyli pełnowartościowy hot hatch segmentu B, którym mieliśmy okazję jeździć. Na torze sprawdził go Mariusz Zmysłowski i Mateusz Żuchowski, a w drogowym teście trafił do Mateusza Lubczańskiego. Auto każdemu z nich się spodobało, ale barierą była dostępność (400 sztuk na Europę) oraz cena wynosząca blisko 140 tys. zł.
Aby te dwa problemy rozwiązać, Toyota przygotowała bardziej przystępny model inspirowany GRMN, ale bez MN w nazwie, za to ze Sportem. Również ze słabszym napędem.
O ile GRMN legitymuje się mocą 212 KM, tak GR Sport tylko 100 KM. Ma napęd hybrydowy, znany ze zwykłego Yarisa i pod tym względem nie ma żadnych rewelacji.
Zobacz także
Wartością dodaną jest tu usportowione zawieszenie będące pochodną doświadczeń zdobytych przy modelu GRMN. Z amortyzatorami Sachs Performance i skróconymi sprężynami prowadzi się pewniej i szybciej reaguje na ruchy kierownicą. Auto otrzymało także czarne 17-calowe aluminiowe koła z oponami Bridgestone Potenza RE50 205/45 R17.
Wizualnie na tle standardowych modeli wyróżnia się dachem w kolorze Eclipse Black, kontrastującym z kolorem nadwozia. Są też elementy dekoracyjne z linii GR, m.in. spojler dachowy. Auto ma też przyciemniane szyby i czarne oprawy świateł przeciwmgielnych.
We wnętrzu znajdziecie sportowe przednie fotele, czarną tapicerkę z mikrofibry oraz kontrastujące z nią białe przeszycia i dekoracje. Yaris GR Sport jest wyposażony w system multimedialny TAS500 z Android Auto i Apple CarPlay.
Samochód wyceniono na 79 900 zł, czyli 1000 zł więcej od wersji Selection. Jest też o 10 400 zł droższy od… mocniejszej odmiany 1.5 Dual VVT-i. Generuje ona bowiem 111 KM mocy i z automatyczną skrzynią biegów przyspiesza do 100 km/h szybciej o 0,8 s. Czy to oznacza, że Yaris GR Sport rozpędzający się do tej prędkości w 12 s nie ma sensu? Ma, bo w tej klasie bardziej chodzi o wygląd niż osiągi.
Warto zaznaczyć, że jest to pierwszy, ale nie ostatni model z linii usportowionej GR Sport. W przyszłości najpewniej doczekamy się podobnej Corolli, być może także C-HR oraz RAV4.