W 2021 roku VW podwoi ofertę aut elektrycznych. Będą to głównie SUV‑y
Elektryczna ofensywa Volkswagena dopiero nabiera tempa. Niemcy do końca 2021 roku zamierzają podwoić ofertę pojazdów zasilanych prądem oraz - co ważniejsze - wprowadzić tańsze warianty modeli już znanych europejskim klientom.
28.01.2021 | aktual.: 13.03.2023 10:12
Rozwój elektromobilności to nadrzędny cel Volkswagena - wynika z zapowiedzi przedstawicieli koncernu. Niemcy mają za sobą całkiem dobry rok. Mimo pandemii udało im się uzupełnić gamę o kilka ciekawych modeli i zwiększyć sprzedaż samochodów elektrycznych - w przypadku polskiego rynku aż o 713 proc.
Największym wzięciem cieszyła się mała, miejska Škoda Citigo e iV (516 sztuk). Za nią uplasowały się: VW ID.3 (189 sztuk), Audi e-tron (114 sztuk) i Porsche Taycan (106 sztuk). Nie są to przesadnie imponujące wyniki - Volkswagenowi wciąż brakuje sporo do liderów polskiego rynku aut elektrycznych, ale poprawa w stosunku do roku 2019 zasługuje na uwagę.
Koncern zawdzięcza ją głównie sporej liczbie elektrycznych premier, których byliśmy świadkami w ostatnich miesiącach. Co ciekawe, w 2021 roku będzie ich jeszcze więcej - Volkswagen i podlegające mu marki, wspólnie podwoją dotychczasową ofertę aut zasilanych prądem.
W salonach debiutuje właśnie Škoda Enyaq iV, która niebawem doczeka się również wydania Coupe. Audi z kolei pokaże Q4 e-tron oraz długo oczekiwany sportowy model e-tron GT. Cupra powinna zaprezentować swój pierwszy samochód elektryczny el-Born, a Volkswagen rozbuduje ofertę SUV-a ID.4 i uzupełni ją większym odpowiednikiem, jakim będzie ID.5.
Większość z zapowiadanych tu propozycji poznamy nie później niż w ostatnim kwartale 2021 roku. Znacznie wcześniej zadebiutują natomiast nowe warianty propozycji, które już znamy. Przykładem może być chociażby wspomniany Volkswagen ID.4 - już w lutym 2021 roku doczeka się tańszego wydania.
Obecnie auto jest dostępne wyłącznie w startowej edycji 1.ST wycenianej na minimum 202 390 zł, lecz jak dowiedzieliśmy się podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez polskich przedstawicieli koncernu, najtańszy wariant ma kosztować nie więcej niż 170 tys. zł, co wydaje się bardzo konkurencyjną ofertą.
Oczywiście oprócz powyższych, zapowiedziano również kilka aut spoza sektora elektromobilności - m.in. nową Škodę Fabię czy Volkswagena Tiguana Allspace. Analizując zapowiedzi koncernu nie da się jednak nie zauważyć, że to właśnie modele zasilane prądem, mają obecnie w Wolfsburgu znacznie większy priorytet.