Unia ma wziąć się za hybrydy plug-in. Chce skończyć z nierealnym spalaniem w katalogach

Unia ma wziąć się za hybrydy plug-in. Chce skończyć z nierealnym spalaniem w katalogach08.02.2022 11:41
Aby hybryda plug-in paliła tyle, ile mówią dane katalogowe, trzeba tę klapkę podnosić co kilkadziesiąt km
Źródło zdjęć: © Fot. Mateusz Żuchowski

Teoretycznie palą mniej niż 2 l/100 km, ale w rzeczywistości nietrudno uzyskać znacznie wyższy wynik. Hybrydy plug-in na papierze brzmią jak rozwiązanie idealne, więc Unia chce to zweryfikować. Na tapecie ostrzejsze testy emisji spalin.

Branża od dawna alarmowała, że samochody hybrydowe typu plug-in nie są tak przyjazne dla środowiska, jak pokazują to badania homologacyjne. W końcu ten głos dotarł do Unii Europejskiej. Jak podaje AutomotiveNews Europe, są plany wprowadzenia ostrzejszych testów emisji dla tego typu aut. Jeśli wszystko się potwierdzi, wejdą one w życie około 2025 roku.

W ostatnich latach plug-iny przeżywają prawdziwy boom, a często można spotkać się z wrzucaniem ich do jednego worka z autami czysto elektrycznymi. Jest jednak zasadnicza różnica. O ile elektryka trzeba ładować, żeby nim jeździć, tak hybrydę plug-in można ładować. Gdy skończy się prąd, do akcji wkracza silnik spalinowy i to on jest tutaj kością niezgody.

Obecne badania homologacyjne pozwalają założyć duży udział napędu elektrycznego w pokonywanym podczas testu dystansie (który wynosi 23,25 km). Dlatego producenci mogą mówić, że ich samochody zużywają nawet 1 l paliwa na 100 km. Taki wynik jest jak najbardziej do osiągnięcia, o ile kierowca hybrydy będzie odpowiednio często ładował akumulator. Jeśli tego nie robi (bo np. ma służbowe auto, ale nie ma dostępu do gniazdka), realne spalanie będzie wyższe.

Posłużę się tutaj testami przeprowadzonymi przez redakcję Autokultu. Jak widać, w każdym z przykładów wyniki z prób spalania w cyklu mieszanym (trasa/miasto) wyraźnie przekraczają deklaracje producentów. Z drugiej strony – każdym z tych aut można pokonać pokaźny dystans na samym prądzie, uzyskując wtedy zużycie na poziomie 0 l/100 km. To, który wynik zobaczy kierowca, zależy od stylu jazdy, pokonywanego dystansu i warunków do ładowania akumulatora.

Zasięg i spalanie przykładowych hybryd plug-in
 ZasięgZużycie paliwa
 KatalogTestKatalogTest
Mercedes-Benz E300e48 km38 km1,5-1,9 l/100 km8,2 l/100 km
Peugeot 308 Hybrid60 km40 km1,2 l/100 km7,6 l/100 km
Toyota RAV4 Plug-in75 km75-90 km1,0 l/100 km6,2 l/100 km
Hyundai Tucson Plug-in62-74 km50 km1,4 l/100 km5,5 l/100 km
Audi Q5 Sportback 55 TFSI e61 km53 km1,5-1,8 l/100 km9,3 l/100 km

Trudno jednoznacznie wykazać, jak często kierowcy hybryd plug-in podłączają auta do ładowania. Producenci utrzymują, że robią to regularnie. Przykładem jest Ford, który przeanalizował styl jazdy swoich klientów i wykazał, że na każde 100 dni jazdy Kugą Plug-in, użytkownicy podpinają auto do ładowania 89 razy. W efekcie 49 proc. przejeżdżanego przez nich dystansu odbywa się na samym prądzie.

Z drugiej strony badanie think-tanku ICCT wykazało, że realnie plug-iny palą od dwóch do czterech razy więcej niż deklarują to producenci. Raport przedstawia wyniki analizy zachowania 100 tys. kierowców w Niemczech, Holandii, USA i Chinach. Tylko 37 proc. pokonywanego przez nich dystansu przejeżdżali oni na samym prądzie. W przypadku użytkowników aut służbowych wartość ta spadała do 20.

Urealnienie wyników zużycia paliwa hybryd plug-in jest konieczne jeszcze z jednego powodu. Unia narzuca producentom aut konkretne cele średniej emisji spalin sprzedawanych przez nich aut. Jeśli na papierze plug-in pali mało, to mało też emituje. A to oznacza, że ten typ samochodów stał się wytrychem do sztucznego obniżania emisji. Sprzedając go kierowcy, który na pewno go nie będzie ładować, zanieczyszczenie na papierze spada, ale w powietrzu – niezbyt.

O nowym sposobie badań hybryd plug-in wiemy niewiele. AutomotiveNews Europe informuje, że pomocne mogą okazać się urządzenia do monitorowania realnego zużycia paliwa, które na wniosek Unii Europejskiej są montowane w nowych autach od 1 czerwca 2021 roku. Więcej szczegółów powinniśmy poznać w ciągu najbliższych trzech lat.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.