Audi Q6 e-tron odsłania wnętrze. To jeden z ważniejszych modeli marki

Audi Q6 e‑tron odsłania wnętrze. To jeden z ważniejszych modeli marki

Audi Q6 e-tron
Audi Q6 e-tron
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Filip Buliński
Aleksander Ruciński
04.09.2023 10:56, aktualizacja: 04.09.2023 13:49

Audi zamierza uzupełnić gamę SUV-ów o nowego reprezentanta, wypełniającego lukę pomiędzy modelami Q4 e-tron i Q8 e-tron. Będzie to elektryczny odpowiednik Q5, czyli Q6 e-tron, który właśnie odsłonił swoje wnętrze.

Q6 e-tron będzie złotym środkiem w segmencie elektrycznych SUV-ów i ma spore szanse na sukces, gdyż popularność takich aut stale rośnie, szczególnie w segmencie premium.

To nie tylko model, który wypełni lukę pomiędzy mniejszą i większą propozycją, ale i pierwsze audi oparte na platformie PPE (Premium Platform Electric) stworzonej wspólnie z Porsche.

Trzecią ważną kwestią jest wnętrze - dość rewolucyjne i rzecz jasna cyfrowe, choć jednocześnie całkiem ergonomiczne. Niemcy odrobili lekcję z poprzednich modeli i przeprosili się z fizycznymi przyciskami. Znajdziemy je na boczkach drzwi czy tunelu środkowym, co nie zmienia faktu, że pierwsze skrzypce i tak grają ekrany.

Audi Q6 e-tron
Audi Q6 e-tron© Autokult | Filip Buliński

Dwa główne zamknięto w jednej obudowie umieszczonej tuż przed kierowcą. To 11,9-calowy wyświetlacz zegarów i 14,5-calowy ekran multimediów. Oba są konfigurowalne i korzystają z technologii OLED. Podobnie zresztą jak 10,9-calowy wyświetlacz umieszczony przed pasażerem.

Ten jest przeznaczony głównie do rozrywki. Osoba siedząca obok kierowcy może np. oglądać filmy lub surfować w sieci. Nie ma jednak przeciwwskazań, by z wykorzystaniem wirtualnych map pełniła również funkcję nawigatora.

Audi Q6 e-tron
Audi Q6 e-tron© Autokult

Kabina Q6 e-tron kusi także wyświetlaczem head-up z rozszerzoną rzeczywistością. Kierowca może korzystać z różnorakich informacji wyświetlanych na przedniej szybie, bez odrywania wzroku od jezdni.

Nowością ma być także sterowanie głosowe wykorzystujące sztuczną inteligencję, uczącą się preferencji kierowcy oraz jego zachowań. Warto wspomnieć, że bazą całych multimediów będzie system Android Automotive rozwijany wspólnie z działem oprogramowania VW Cariad.

Pozostawiając temat kokpitu, warto także wspomnieć o obiecywanej ponadprzeciętnej przestrzeni, będącej wynikiem zastosowania platformy PPE. Przykładem jest chociażby brak tunelu w tylnej części nadwozia czy bagażnik zdolny pomieścić 526 l ładunku.

Więcej detali poznamy w 2024 roku. Właśnie wtedy bowiem Audi chce wystartować ze sprzedażą Q6 e-tron.

  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Nadwozie wciąż w lekkim kamuflażu, ale wnętrze już bez tajemnic
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
  • Audi Q6 e-tron
[1/27] Audi Q6 e-tronŹródło zdjęć: © Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)