Bierzcie i jedzcie z AI wszyscy. Toyota szuka nowych rozwiązań

Sztuczna inteligencja jest coraz częściej wykorzystywana w branży motoryzacyjnej. Toyota postanowiła wykorzystać ją w celu poprawiania umiejętności jazdy kierowców. Na czym dokładnie ma to polegać?

Toyota znalazła kolejne zastosowanie dla AIToyota znalazła kolejne zastosowanie dla AI
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Toyota
Kamil Niewiński

Sztuczna inteligencja wchodzi w coraz więcej dziedzin naszego życia. Nie musimy nawet być tego świadomi, chociaż to odczuwamy. Rozwój grafiki, systemów bezpieczeństwa, asystentów, szybsza praca naszych urządzeń - to wszystko ma związek z AI, które w ostatnim czasie przeżywa swój prawdziwy rozkwit.

Kwestią czasu było, aż koncerny motoryzacyjne zaczną korzystać z dobrodziejstw nowych rozwiązań. Dla przykładu Renault ma zamiar wykorzystać AI w celu usprawnienia swojego procesu produkcyjnego i projektowego. Inżynierowie Toyoty mogą zaś korzystać z niej podczas projektowania nowych modeli. Wszystko w celu optymalizacji projektów pod kątem aerodynamicznym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Artyści i twórcy stracą pracę przez sztuczną inteligencję? Prawo za tym nie nadąża

Okazuje się jednak, że Japończycy nie mają zamiaru ograniczać AI wyłącznie do takich rozwiązań, skoro widzą już inne potencjalne zastosowania. Jak się okazuje, gigant z Kraju Kwitnącej Wiśni wspiera się sztuczną inteligencją przy okazji projektowania systemów jazdy autonomicznej.

Konceptem przygotowanym przez Toyotę jest "Driving Sensei". Ma to być autonomiczny system działający w sferze bezpieczeństwa czynnego. W takim układzie AI współpracuje z kierowcą, a dzięki uczeniu maszynowego możliwe jest rozwijanie umiejętności kierującego za kółkiem.

"Driving Sensei" nie tylko wskazywałby więc kierowcy potencjalne zagrożenia, ale również wspierałby czynnie kierowcę i pokazywał sposoby na wyjście z kłopotów. AI zwracałoby uwagę na przeszkody, pozostałych uczestników ruchu czy na niesprzyjającą aurę.

Wierzymy, że poprzez zmianę sposobu interakcji człowieka z autem, a także po udostępnieniu tej technologii większej liczbie osób, będziemy w stanie zmniejszyć liczbę ofiar wypadków.

Avinash Balachandran
dyrektor działu Human Interactive Driving w Toyota Research Institute
Wybrane dla Ciebie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy