Bugatti i Rimac oficjalnie łączą siły. Na zamieszanie na rynku jednak poczekamy
Plotki się potwierdziły. Porsche i Rimac poinformowały, że powstanie nowa spółka joint-venture Bugatti Rimac. Jeśli ktoś miał wątpliwości, czy hipersamochody unikną elektryfikacji, to właśnie zostały one rozwiane.
05.07.2021 | aktual.: 10.03.2023 15:39
Bugatti-Rimac – tak będzie nazywać się nowa spółka joint-venture, która ma produkować hipersamochody zarówno francuskiej, jak i chorwackiej marki. Wiemy już, że każda z firm zachowa niezależność.
Rimac będzie wspierał Bugatti w opracowaniu kolejnego modelu, choć wspólny wóz to plan na dalszą przyszłość. Czy będzie to elektryczne hiperauto? Nie można tego wykluczyć. Co istotne, Bugatii ciągle będzie produkowało samochody w swojej fabryce we francuskim Molsheim.
Na czele spółki stanie Mate Rimac, założyciel Rimaca i to ta firma będzie mieć 55 proc. udziałów w Bugatti-Rimac. Pozostałe należą do Porsche, które z kolei ma też 24 proc. udziałów w Rimacu. W radzie zarządu spółki zasiądzie dwóch przedstawicieli Porsche, w tym Oliver Blume, obecny szef firmy.
"Łączymy doświadczenie Bugatti w produkowaniu hipersamochodów z niesamowitą innowacyjnością Rimaca na bardzo obiecującym polu elektromobilności. Bugatti zapewni swoją bogatą w tradycję markę, ikoniczne produkty, bazę lojalnych klientów i globalną siatkę dealerską. Poza technologią Rimac dostarczy nowego spojrzenia na rozwój i organizację" – powiedział Oliver Blume.
"To bardzo ekscytujący moment. Rimac Automobil urosło bardzo szybko i spółka joint-venture wynosi firmę na zupełnie nowy poziom. Bugatti i Rimac to perfekcyjna kombinacja i obie wnoszą ważne składniki: my udowodniliśmy, że jesteśmy pionierami w dziedzinie elektromobilności, a Bugatti ma ponad wiek doświadczenia w budowie samochodów najwyższej klasy i przez to zapewnia niesamowitą tradycję, która jest praktycznie niespotykana w historii motoryzacji. Wspólnie połączymy naszą wiedzę, technologię i majątek, by stworzyć bardzo wyjątkowe projekty w przyszłości" – dodał Mate Rimac.