Dacia Spring ma być najtańszym elektrykiem w Europie. Ile kosztuje? Tu jest problem

Dacia Spring to autko pasujące wymiarami do segmentu B, lecz wyglądające jak crossover. Mierzy 3734 mm długości, 1622 mm szerokości oraz 1516 mm. Rozstaw osi to 2423 mm. Autko wygląda jak zmniejszone Sandero Stepway.

Elektryczna dacia jest napędzana silnikiem o mocy 33 kW (45 KM) i momencie obrotowym wynoszącym 125 Nm. Akumulator układu napędowego pochodzący z polskiego zakładu LG Chem w Kobierzycach ma pojemność 28,6 kWh. Prędkość maksymalną ustalono na 125 km/h.

Akumulator da się ładować prądem przemiennym i stałym (o mocy maksymalnie 30 kW). Korzystając z wallboxa o mocy 7,4 kW, rozładowaną baterię naładujecie do pełna w 5 godzin, a z gniazda domowego 230V w 14 godzin. Mądrze umieszczono gniazdo ładowania - na samym froncie pojazdu. Realnie auto ma przejechać dystans ok. 225 km w ruchu mieszanym i 295 km w mieście.

Producent zapowiedział dwie wersje pojazdu. Osobową dla carsharingu oraz bagażową z 800-litrową przestrzenią dla małych dostawców i ładownością 325 kg. Niestety nie tylko nie podał cen, ale co gorsza, nie zapowiedział wersji dla klientów indywidualnych. I na razie nie wiadomo, czy takie się pojawią. A jeśli się nie pojawią, to kwestia ceny będzie tak samo umowna, jak ceny aut dostawczych.