Celne uderzenie w Chiny. Pierwszy kraj w Europie się postawił

Francja zmieniła przepisy dot. dofinansowań dla samochodów elektrycznych. Teraz ważnym elementem przyznawania dotacji będzie wykorzystywanie do ich produkcji paliw kopalnych. To bardzo precyzyjnie wymierzony cios w chiński przemysł motoryzacyjny.

A new Renault Captur SUV automobile sits on display near weeds growing outside the Renault SA factory in Flins, France, on Wednesday, May 6, 2020. European car sales were almost wiped out in April after governments around the continent closed auto dealerships and other businesses to slow the spread of the coronavirus. Photographer: Christophe Morin/Bloomberg via Getty ImagesNowe francuskie prawo uderza w elektryki produkowane w Chinach
Źródło zdjęć: © Bloomberg via Getty Images | Bloomberg
Kamil Niewiński

O tym, że Europa planuje iść na konfrontację z chińskimi producentami samochodów, wiadomo w zasadzie od momentu ogłoszenia śledztwa Komisji Europejskiej. Chodzi o rządowe subsydia, na które mogą liczyć marki z Państwa Środka. To dzięki nim mogą one sobie pozwolić na sprzedawanie swoich modeli po niższej cenie, a tym samym uzyskują one znaczącą przewagę nad konkurencją ze Starego Kontynentu.

Kwestią czasu było, aż któreś z państw postanowi podjąć działania i sprawi, że chińskie firmy będą musiały się bardziej natrudzić. Na taki ruch zdecydowała się Francja. Chociaż jest to pod pewnymi kątami miecz obosieczny, nie dziwi, że to właśnie państwo, które do spraw motoryzacyjnych podchodzi w sposób dość patriotyczny, podjęło taką decyzję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaki cel mają Chiny? Ekspert tłumaczy

Nowe przepisy zostały przemycone pod płaszczykiem wykorzystywania dwutlenku węgla w produkcji samochodów. Gdy bowiem w Europie coraz mocniej stawia się na korzystanie z odnawialnych źródeł energii, w Chinach nawet do produkcji elektryków wykorzystuje się w sposób znaczący węgiel. Auta, do produkcji których wykorzystywane są w większości paliwa kopalne, tracą w myśl nowych przepisów dotacje.

W ten oto sposób klienci nie będą mogli starać się o wsparcie finansowe przy kupnie trzech najlepiej sprzedających się we Francji elektryków - Dacii Spring, Tesli Modelu 3 oraz chińskiego MG4. Wszystkie te auta zanim trafią do Francji przechodzą przez proces produkcyjny w Chinach.

W taki sposób budowana w Państwie Środka Tesla Model 3 traci dofinansowanie, lecz tworzona w Niemczech Tesla Model Y nadal będzie je posiadać. Podobny przykład to brak dotacji dla Smarta #1 (Chiny) i pozostawienie ich dla Smarta ForTwo (Francja). Fabryki europejskie wydzielają o wiele mniej CO2, dlatego nadal kwalifikują się do francuskiego dofinansowania.

Tesla Inc. vehicles outside the automaker's Gigafactory on its opening day in Gruenheide, Germany, on Tuesday, March 22, 2022. The leading electric-vehicle maker officially opens its assembly plant outside Berlin today, Tesla's first carmaking plant in Europe. Photographer: Liesa Johannssen-Koppitz/Bloomberg via Getty Images
Fabryka Tesli w Grünheide pod Berlinem. Auta z tego zakładu nadal będą posiadać francuskie dofinansowania © GETTY | Bloomberg

Na liście modeli, które kwalifikują się do otrzymywania dotacji, znajdują się 24 pojazdy koncernu Stellantis i 5 od Renault, co jest dla Francuzów najistotniejsze. Z drugiej jednak strony mocno oberwie Dacia Spring, elektryczny bestseller Grupy Renault. Rumuni przewidują, że skutki utraty dofinansowania będą natychmiastowe, lecz straty mogą nie być aż tak duże z uwagi na ogólnie niską cenę tego auta.

Francja zaprojektowała ciekawe przepisy, które w punkt uderzają nie tylko w chińskie marki, ale cały chiński przemysł motoryzacyjny, równocześnie nie wystawiając się na oskarżenia o rynkową dyskryminację. Zawsze bowiem mogą odbić zarzuty prostym argumentem: "Stawiamy na ekologiczną produkcję aut, a samochody niespełniające tych norm nie mogą liczyć na dotacje". 

Wybrane dla Ciebie

Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Idą nowe wymogi UE. Samochody mogą znów podrożeć
Idą nowe wymogi UE. Samochody mogą znów podrożeć
Polacy w Niemieckiej fabryce. Chcą zmian i miejsc w radzie zakładowej
Polacy w Niemieckiej fabryce. Chcą zmian i miejsc w radzie zakładowej
Tesla Model Y Performance wjechała do polskich salonów. "Telefony się urywają"
Tesla Model Y Performance wjechała do polskich salonów. "Telefony się urywają"
Test: Porsche Taycan Turbo S – król elektryków, wersja odświeżona
Test: Porsche Taycan Turbo S – król elektryków, wersja odświeżona
Na prawym fotelu w Mercedesie-AMG GT XX Concept po "świątyni prędkości" – rekord to dopiero początek
Na prawym fotelu w Mercedesie-AMG GT XX Concept po "świątyni prędkości" – rekord to dopiero początek
Kia nie chce odwrotu od elektryków. "To będzie kosztować fortunę"
Kia nie chce odwrotu od elektryków. "To będzie kosztować fortunę"
Oto nowe Volvo XC70. Fani marki nie będą zachwyceni
Oto nowe Volvo XC70. Fani marki nie będą zachwyceni
Chińczycy z kolejnym rekordem. Zrobili najszybszego elektryka na świecie
Chińczycy z kolejnym rekordem. Zrobili najszybszego elektryka na świecie