Francuska straż miejska idzie z duchem czasu. Właśnie kupili elektryczny radiowóz

Francuska straż miejska w Meurthe i Mozela jeździ już nowym w pełni elektrycznym pojazdem. Ich flotę zasilił MG4 chińskiej firmy SAIC.

Model zakupiony przez francuskich stróżów prawa to wersja podstawowa samochodu o mocy 168 KM i akumulatorze LFP o pojemności 51 kWh. Takie parametry pozwalają mu przejechać ok. 350 kilometrów na jednym ładowaniu. Wynik może nie jest zbyt imponujący, ale też obszar Meurthe i Mozela, po którym będzie się poruszać nowy radiowóz nie jest zbyt duży, rozciąga się na długości 130 km z północy na południe. Zatem z taką baterią na pokładzie MG4 będzie w stanie pokonać tę trasę prawie trzy razy, zanim podjedzie do ładowarki.

We Francji standard MG4 kosztuje 24 990 euro. Za tę cenę otrzymujemy m.in. funkcję "jednego pedału", 5-wahaczowe tylne zawieszenie, 7-calowy panel LCD, 10,25-calowy ekran główny, diodowe światła, tylne czujniki parkowania, bezkluczykowy dostęp i start oraz system V2L. Co ciekawe, w Chinach ten sam samochód kosztuje 123 800 juanów, czyli ok. 15,5 tys. euro.

MG4 jest znany w Chinach jako MG Mulan. Jest to w pełni elektryczny hatchback wyprodukowany przez firmę SAIC. Stoi na platformie Nebula od chińskiego producenta samochodów. Pojazd pomyślnie przeszedł test zderzeniowy Euro NCAP. Ma trzy opcje baterii. Radiowóz francuskiej straży miejskiej ma najsłabszą z nich. Pozostałe pozwalają przejechać na jednym ładowaniu kolejno 435 km i 520 km.