Geely Panda Knight to elektryczny mieszczuch inspirowany terenówkami
29.08.2023 08:36, aktual.: 29.08.2023 16:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ma zaledwie 3135 mm długości, bojowe dodatki i przód, który do złudzenia przypomina Forda Bronco. Chińczycy zaprezentowali wyjątkowy model, który ma podbić segment małych elektryków.
Pudełkowate nadwozie nowego geely może się podobać. Kanciaste kształty w połączeniu z licznymi osłonami, uchwytami, a nawet malutką drabinką na boku sugerują bojowy charakter. W rzeczywistości jednak jest to typowy mieszczuch.
Z długością 3135 mm, szerokością 1565 mm i wysokością 1655 wciśnie się w każdą parkingową lukę, a przy tym wygodnie zmieści aż czterech pasażerów. Chińczykom udało się wygospodarować całkiem praktyczne wnętrze. W dodatku nieźle wyposażone.
Już w standardzie dostaniemy bowiem multimedia z 8-calowym ekranem, cyfrowe zegary czy klimatyzację. Co ważne, silnik także wydaje się wystarczający. Z mocą 41 KM nie sprawdzi się w wyścigach, ale do miasta raczej nie potrzeba więcej. Akumulator o pojemności 17,3 kWh pozwoli z kolei przejechać do 200 km na jednym ładowaniu.
Rynkowy debiut Pandy Knight zaplanowano na wrzesień 2023 roku. W rodzimych Chinach auto ma kosztować od 39 900 juanów, co w przeliczeniu daje około 22 tys. zł.