Izera, tylko większa. Elektryczne autobusy od Agencji Rozwoju
- Dobrym pomysłem byłaby produkcja przez firmę ARP E-Vehicles autobusu elektrycznego dla szkół, przedszkoli, autobusu dla mniejszych miejscowości - powiedział Polskiej Agencji Prasowej prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Michał Dąbrowski. Według prezesa busy miałyby walczyć z wykluczeniem komunikacyjnym.
12.09.2024 08:35
Do Agencji Rozwoju Przemysłu należy spółka ARP E-Vehicles produkująca elektryczne autobusy pod marką Pilea. "Nie zamierzamy wygaszać ARP E-Vehicles, patrzymy na jej potencjał, na to, gdzie możemy znaleźć dla niej pole rozwojowe, jak ją wzmocnić wiedzą i kapitałem w taki sposób, żeby ją urynkowić i jakiego produktu od niej oczekiwałby rynek" - wskazał Dąbrowski.
Prezes zauważa, ze dofinansowanie spółki ARP bez pomysłu na nią "jest bez sensu". Dobrym pomysłem miałaby być produkcja autobusu elektrycznego dla szkół, przedszkoli, dla mniejszych miejscowości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Gminy miejsko-wiejskie miałyby rozwiązany problem komunikacyjny w sposób sprzyjający ekologii - wykluczenie komunikacyjne stałoby się znacznie mniejsze" - stwierdził prezes ARP.
"Myślę, że moglibyśmy realizację tego pomysłu wesprzeć środkami z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej czy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, tych środków jest sporo" - wskazał Dąbrowski. "Mamy też odzew z rynku, że byłoby to świetne rozwiązanie, by likwidować wykluczenie komunikacyjne. Rozmawiałem np. z burmistrzem Ustronia i Wisły, którzy są tym zainteresowani" - dodał.
Agencja we wrześniu 2020 r. kupiła od RAFAKO spółkę celową zarejestrowaną pod nazwą RAFAKO EBUS Sp. z o.o.; obecnie to ARP E-Vehicles. Tym samym ARP przejęła kontrolę nad projektem konstrukcyjno–technologicznym, polegającym na opracowaniu, homologacji i rozpoczęciu seryjnej produkcji innowacyjnego autobusu elektrycznego.