Kalifornia zmienia plany. Zakaz aut spalinowych nie będzie kompletny

Kalifornia w 2022 roku przyjęła przepisy, które miały od 2035 roku całkowicie zablokować sprzedaż samochodów zasilanych paliwami konwencjonalnymi. Teraz jednak z zakazu mają zostać wyłączone hybrydy plug-in.

Stacja ładowania samochodów elektrycznych
Stacja ładowania samochodów elektrycznych
Źródło zdjęć: © autokult
Kamil Niewiński

29.05.2023 | aktual.: 30.05.2023 16:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Po kilkuletnich zapowiedziach, w sierpniu 2022 roku Kalifornia, jako pierwszy amerykański stan, postanowiła wprowadzić przepisy, które w perspektywie kilkunastu lat miały położyć kres samochodom spalinowym. Według nich od 2035 roku do sprzedaży mogłyby trafiać tylko auta napędzane paliwami alternatywnymi. Okazuje się jednak, że zasady prawdopodobnie ulegną zmianie.

Jak informuje Reuters, władze stanu Kalifornia złożyły wniosek do Agencji Ochrony Środowiska (EPA) o zaakceptowanie zmienionego planu. Okazuje się, że wbrew pierwotnym ustaleniom zakaz ma nie obejmować hybryd plug-in (PHEV). Chociaż same przepisy kończące sprzedaż spalinówek są tematem kontrowersyjnym, radykalne stanowisko Kalifornii uległo złagodzeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wspomniana wyżej EPA w kwietniu bieżącego roku ogłosiła swoje własne plany na redukcję liczby samochodów spalinowych. Bardzo rygorystyczne limity emisji spalin nie zabiją co prawda całkowicie rynku aut napędzanych konwencjonalnym paliwem, lecz mają sprawić, że docelowo 2/3 sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych samochodów będzie zasilanych alternatywnymi źródłami energii.  

Komentarze (2)