Łada rusza z modelem e-Largus. To auto nie ma większego sensu

Rosjanie nie osiadają na laurach i podążają za najnowszymi trendami – przynajmniej oficjalnie, na potrzeby wewnętrznej propagandy. Do oferty Łady niebawem dołączy model elektryczny e-Largus, występujący w wersji osobowej i dostawczej. Nie jest tani, a do tego w Rosji zupełnie zbędny.

Łada e-LargusŁada e-Largus
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Łada
Tomasz Budzik

Fabryka w Iłżewsku rozpoczęła produkcję modelu e-Largus. To nowa wersja modelu, który został zaprezentowany w 2012 r., a w 2021 r. przeszedł facelifting. Odmiana e-Largus z zewnątrz nie różni się niczym od dobrze już znanego auta. Za napęd nie odpowiada tu jednak silnik spalinowy. Rosyjski elektryk występuje w dwóch wersjach – przystosowanej do przewozu osób i dostawczej. Jak informuje rosyjski serwis autostat.ru, pierwszy z nich będzie miał zasięg do 420 km, a drugi do 320 km.

Silnik e-Largusa zapewnia moc 120 kW, co pozwala przyspieszyć do 100 km/h w 9,5 s. Maksymalna prędkość samochodu wynosi 145 km/h. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że wszystko jest w porządku, choć maksymalna prędkość jest naprawdę niska. Trzeba jednak pamiętać, że e-Largus nie jest samochodem, który od początku powstawałby z myślą o elektryfikacji. To dlatego auto ma dwa zespoły baterii trakcyjnych. Jeden z nich umieszczono pod maską, a drugi w miejscu, gdzie w zwykłym Largusie znajduje się bak na paliwo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Test: Audi R8 - pożegnanie króla

Nie można więc powiedzieć, że e-Largus jest nowoczesny. Przypomina raczej dzieło studentów, którzy na obronę pracy inżynierskiej musieli przystosować zwykłe auto do napędu elektrycznego. Może więc nowa łada jest chociaż tania? Też nie za bardzo. Cennik auta ma rozpoczynać się kwotą 3 mln rubli, co w przeliczeniu daje ok. 124 tys. zł.

Nie jest to cena, która zwalałaby z nóg – szczególnie w zestawieniu z tym, co oferuje. Warto wiedzieć, że cennik spalinowego Largusa w wersji osobowej rozpoczyna się kwotą 1,66 mln rubli (67,4 tys. zł), a wersji dostawczej kwotą 1,67 mln rubli, czyli 67,8 tys. zł. Kto będzie tyle dopłacał?

Wreszcie przyszedł czas, by zastanowić się, po co powstało to auto. Czy rzeczywiście jest potrzebne na rynku, gdzie paliwo jest tanie, sieć punktów ładowania jest w powijakach, a perspektywy na wprowadzenie stref czystego transportu zapewne są nikłe?

Jak się okazuje, sami twórcy samochodu doskonale zdają sobie sprawę ze spodziewanej popularności e-Largusa. Prezes AutoVAZ Maksim Sokołow zapowiedział, że do końca roku wyprodukowanych zostanie kilkadziesiąt elektrycznych e-Largusów. Potem wszystko będzie zależało od popytu. No cóż, długich kolejek po to auto raczej nie należy się spodziewać.

Wybrane dla Ciebie
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki