Lamborghini Revuelto przetestowane na torze. Zobaczcie, jak sprawuje się w akcji

Lamborghini Revuelto coraz mocniej zbliża się do swojej oficjalnej rynkowej premiery. W nowym materiale promocyjnym fabryczny kierowca marki Andrea Caldarelli zabrał nowego flagowca Włochów na przejażdżkę po torze Vallelunga.

Lamborghini Revuelto to bez wątpienia jedna z najgorętszych tegorocznych premier motoryzacyjnych. Następca słynnego Aventadora przede wszystkim imponuje pod kątem napędu - sercem tej maszyny jest bowiem hybrydowe V12 o mocy aż 1015 KM. Oczywiście Revuelto zachwyca nie tylko osiągami, ale również aerodynamiką czy samym designem, który naprawdę może zachwycać.

Takie auto równie dobrze, jak na drodze, powinno jednak czuć się również na torze wyścigowym. Nic więc dziwnego, że Lamborghini zrobiło wiele, by ich nowy flagowiec był w stanie sprostać trudom wyczynowej jazdy. Marka z Sant’Agata Bolognese postanowiła pokazać nam to w swoim nowym materiale wideo.

Za kierownicą Revuelto zasiadł Andrea Caldarelli, który pełni rolę fabrycznego kierowcy Lamborghini. Dzięki znajomości auta był w stanie wycisnąć z niego maksimum potencjału. Jest prędkość, są techniczne sekcje przejeżdżane bez zająknięcia, jest drift - jest praktycznie wszystko, czego dusza zapragnie. Na torze bowiem, zdaniem Caldarelliego, samochód Lamborghini ma przede wszystkim sprawiać frajdę i w jego opinii Revuelto sprawdza się w tym aspekcie kapitalnie.