Legendarne Quattro S1 powróci, ale bez logo Audi i spalinowego napędu

Audi Quattro to bez wątpienia jeden z najbardziej kultowych samochodów w historii niemieckiej marki. Niebawem ma doczekać się zupełnie nowego wcielenia. Nie będzie to jednak fabryczny projekt, lecz dzieło firmy E-Legend specjalizującej się w elektrycznych reinkarnacjach klasyków.

Nawiązania do Quattro widać już na pierwszy rzut okaNawiązania do Quattro widać już na pierwszy rzut oka
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / ELegend
Aleksander Ruciński

EL1 - tak brzmi oficjalna nazwa nowoczesnego wcielenia Quattro. Na razie istnieje wyłącznie w wyobraźni twórców i na grafikach. Jeśli zaś chodzi o nadwozie, jest jeszcze niekompletne. Wszystko jest jednak na dobrej drodze do realizacji śmiałych planów. Trzymajcie kciuki, bo jest za co.

Auto przedstawione na wizualizacjach wygląda po prostu świetnie, łącząc nowoczesność z liniami charakterystycznymi dla coupe z Ingolstadt. Wrażenie robi szczególnie tył ze świetlną ramką LED zastępującą klasyczne światła, choć przód z wąskim zderzakiem również jest w porządku. Co ważne, technikalia są tu nie mniej interesujące niż wygląd.

Przedstawiciele E-Legend obiecują 3 elektryczne silniki zasilane energią z akumulatorów o pojemności 90 kWh. Taki zestaw ma pozwolić na pokonanie 400 km na jednym ładowaniu, a przy tym zapewnić imponujące osiągi - pierwsza setka pojawi się na liczniku już po 2,8 sekundy. Dokładne parametry napędu wciąż pozostają nieznane, ale wstępnie mówi się o ponad 800 KM.

E-Legend EL1
E-Legend EL1 © mat. prasowe / ELegend

Co więcej, samochód ma prowadzić się jak typowo sportowa maszyna dzięki stosunkowo niskiej - jak na elektryka - masie (1680 kg), dopracowanej aerodynamice i regulowanemu podwoziu. Twórcy wspominają przy okazji o Nürburgringu, stwierdzając, że pełne baterie pozwolą na dwukrotne pokonanie pętli, z wykorzystaniem maksimum osiągów.

W planach jest stworzenie 30 egzemplarzy. Każdy z nich będzie piekielnie drogi. Na chwilę obecną przewidywana kwota to 890 tys. euro. Szaleństwo? Zdecydowanie, ale chętnych raczej nie zabraknie.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/4] Źródło zdjęć: |
Wybrane dla Ciebie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy