WAŻNE
TERAZ

Trump rozmawiał z Putinem. Jest komunikat Białego Domu

Mercedes eSprinter uzupełnia ofertę elektrycznych dostawczaków

Poszukujący auta dostawczego zasilanego prądem mają coraz większy wybór. Do salonów wjedzie niebawem niezła alternatywa dla Volkswagena e-Craftera. Mowa o Mercedesie eSprinter, który występuje w dwóch wariantach różniących się pojemnością baterii, a co za tym idzie, także zasięgiem.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
Aleksander Ruciński

Producenci dostawczych aut elektrycznych nie mają łatwego zadania. Auta użytkowe z zasady powinny charakteryzować się jak największą przestrzenią i ładownością, a duże akumulatory stosowane w samochodach na prąd wpływają na ograniczenie tych wartości. Dlatego też w przypadku takich samochodów trudno mówić o imponującym zasięgu - Mercedes eSprinter na jednym ładowaniu przejedzie maksymalnie 168 km.

Mowa tu o wariancie z większą baterią o pojemności 55 kWh. Mniejsza, która pomieści 41 kWh, pozwoli pokonać natomiast 115 km. Oferuje za to większą ładowność na poziomie 1045 kg, w stosunku do 891 kg w odmianie 55 kWh. To dość spora różnica, szczególnie dla klientów, którzy często wożą cięższe ładunki. Mercedes nie ukrywa, że jest to samochód przeznaczony głównie do jazdy po mieście. Świadczy o tym także silnik o mocy zaledwie 115 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 295 Nm przekazywanym na przednie koła.

Ciekawostką są trzy warianty prędkości maksymalnej do wyboru - 80 km/h, 100 km/h oraz 120 km/h. Takie rozwiązanie ma pozwolić na lepsze dopasowanie pracy napędu do potrzeb klientów. Wersje z niższą prędkością maksymalną będą zapewne dynamiczniej przyspieszać i odwrotnie. Podobnie wygląda kwestia interwałów serwisowych, dopasowywanych indywidualnie w zależności od sposobu użytkowania.

Merceces eSprinter nie jest jeszcze dostępny w salonach, więc jego ceny pozostają tajemnicą. Nie zdziwimy się jednak jeśli będzie kosztował ponad 250 tysięcy złotych. Konkurencyjny Volkswagen e-Crafter z nieco mocniejszym silnikiem startuje od kwoty 275 568 zł netto.

Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach