Pałac i folwark do wynajęcia? Odc. 4 - Mustang Mach-E odwiedza Warmię

Wąska i kręta droga prowadzi nas wzdłuż brzegu jednego z licznych w tej okolicy jezior. Zamyślony nie zauważam nawet, jak asfalt znika, zamieniając się w kostkę brukową, prowadzącą przez aleję drzew. Jazda elektrykiem to doświadczenie jazdy w ciszy i muszę przyznać, że jeśli chodzi o zawieszenie, to Ford również odrobił lekcję. Tak jadąc, mijam tabliczkę "Pacółtowo", dwie ogromne stajnie, wybieg dla koni, umieszczoną w stodole galerię sztuki i restauracje.

Gdy chwilę później patrzę, jak Mach-E stoi zaparkowany pod pałacem, który dziś można wynająć tylko w całości i poczuć się niejako, jak prawdziwy "pan na włościach", obserwując rozciągające się po horyzont wzgórza dylewskie, dla których ramę stanowią zasadzony tutaj bukszpan i hortensje, myślę, że choć pozornie nic go z tym miejscem nie łączy - bo jedno to obiekt historyczny, a drugie pachnący nowością samochód, to jednak mają ze sobą więcej wspólnego, niż mogłoby się wydawać.

Pałac skrywa w sobie nowoczesną technologię, aktualizującą jego przeznaczenie do potrzeb gości w XXI wieku (klimatyzacja, sauna, w pełni wyposażona sala konferencyjna), Mustang nosi nazwę historycznej ikony, a najwięcej zalet ma ukrytych w możliwościach samoaktualizujących się, zarządzających nim algorytmów. Pozwalających choćby na zdalne sterowanie za pomocą aplikacji w telefonie czy samoczynne ulepszanie i naprawianie się dzięki podłączeniu do Internetu poprzez modem Ford Pass Connect...

PEŁNY TEKST NA TEMAT PAŁACU PACÓŁTOWO ORAZ MUSTANGA MACH-E PRZECZYTASZ KLIKAJĄC TUTAJ