Pamiętacie Kię Pride? Brytyjski oddział marki przerobił ją na elektryka
To wyjątkowe dzieło powstało z okazji 80-lecia Kii. Jest znacznie mocniejsze i ciekawsze od generycznego oryginału.
08.10.2024 08:35
W 2024 roku Kia obchodzi 80. rocznicę swojego powstania. Z okazji tego jubileuszu brytyjski oddział marki postanowił zmodernizować jedną ze swoich kultowych konstrukcji — model Pride z 1993 roku. Dzięki gruntownej przeróbce, klasyczny hatchback zyskał napęd elektryczny, jednocześnie nawiązując do swojej pierwotnej, benzynowej wersji.
Kia UK wzięła na warsztat dobrze zachowany egzemplarz, zastępując oryginalny 1,3-litrowy silnik benzynowy dwoma silnikami elektrycznymi. W pojeździe zamontowano także baterię o łącznej pojemności 20 kWh, której elementy zostały umieszczone pod maską oraz w przestrzeni bagażowej, poprawiając przy tym rozkład masy. Co ciekawe, zachowano oryginalną, pięciobiegową manualną skrzynię biegów — ulepszoną przez firmę Electrogenic, m.in. o wydajniejsze sprzęgło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Elektryczna Kia Pride ma trzy tryby jazdy: Eco, Sport i Auto. W trybie Eco auto jest w stanie przejechać do 120 mil (ok. 193 km) na jednym ładowaniu, przy maksymalnej mocy 60 koni mechanicznych. Tryb Sport natomiast uwalnia pełną moc napędu, który generuje 107 KM oraz imponujące 235 Nm momentu obrotowego. To prawie dwukrotnie więcej niż w pierwotnej wersji. Włodarze Kia przewidują, że w tym ustawieniu samochód osiągnie prędkość 100 km/h w zaledwie 8 sekund. Tryb Auto pozwala natomiast na bardziej konwencjonalne odczucie jazdy samochodem elektrycznym, z mocniejszą rekuperacją.
Nie mogło zabraknąć też zmian wizualnych. Kia przemalowała oryginalny kolor nadwozia Kingfisher Blue na biały odcień Pearl White, znany z modeli EV3 i EV6. Samochód otrzymał również nowe światła przednie i tylne, a we wnętrzu pojazdu zachowano klimat lat 90., z szarą tapicerką wzbogaconą o limonkowo-zielone akcenty, inspirowane sportową Kia EV6 GT. Instrumenty na desce rozdzielczej pozostały oryginalne, choć wskaźnik paliwa zastąpiono miernikiem naładowania baterii.