Pływająca sauna na ratunek pasażerom tonącej tesli, czyli witamy w Skandynawii

Czy wyobrażaliście sobie kiedykolwiek sytuację, w której to do tonącego samochodu i pasażerów próbujących utrzymać się na powierzchni podpływa nagle ratunek w postaci… pływającej sauny? Cóż, już nie musicie sobie tego wyobrażać - możecie to zobaczyć.

Wpadli teslą do morza. Na ratunek przypłynęła... saunaWpadli teslą do morza. Na ratunek przypłynęła... sauna
Źródło zdjęć: © YouTube | The Guardian
Kamil Niewiński

Trudno wyobrazić sobie bardziej skandynawską rzecz niż to, co wydarzyło się w Oslo. Sama sytuacja brzmi dość absurdalnie, ale naprawdę miała ona miejsce, zaś nagranie z miejsca zdarzenia zatacza coraz szersze kręgi w mediach oraz w Internecie, stając się prawdziwym viralem.

Wypadek miał miejsce w czwartek, 1 lutego. Według informacji udzielonych potem przez samych zainteresowanych kierowca pechowej tesli był przekonany, że wrzucił w swoim aucie tryb parkingowy. Było jednak inaczej - po wciśnięciu pedału gazu samochód gwałtownie ruszył i z impetem wpadł do fiordu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niecodzienne nagranie. Meteoryt spadł na Ziemię w południowej Norwegii. Relacje świadków

Kierowcy oraz jego pasażerowi udało się na szczęście wydostać z wnętrza samochodu, a żeby uchronić się przez lodowatą wodą, weszli na dach częściowo unoszącej się tesli. Z ratunkiem przyszedł zaś kapitan pływającej sauny - tego typu łodzie są w Norwegii i w całej Skandynawii naprawdę popularne, często posiadają również swój własny napęd, jak zresztą w tym przypadku.

Sternik został dość szybko poinformowany o wypadku i razem z dwójką swoich gości błyskawicznie ruszył on w kierunku tonącego samochodu. Ratunkowa sauna dotarła na miejsce dosłownie tuż przed tym, jak samochód nabrał wody i całkowicie się w niej zanurzył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Floating sauna rescues Tesla drivers from Oslo fjord

Dwójka nieszczęśników została przechwycona przez pływający statek, a dzięki jego charakterystyce mogli od razu ogrzać się w jego wnętrzu, co jest przydatne po kontakcie z lodowatym morzem. Woda, w której musieli spędzić kilka stresujących minut z pewnością była tak samo słona, jak łzy właściciela tesli. Auto zostało co prawda wyciągnięte z zatoki, lecz po takiej przygodzie można już się z nim pożegnać.

Wybrane dla Ciebie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem
Nowa Dacia za 3900 euro? Wystarczy być mniej zamożnym Włochem