Polestar 2 mocno się zmienił, choć nie zobaczycie tego od razu
Kompaktowy przedstawiciel marki Polestar po trzech latach od rynkowego debiutu przeszedł lifting. Zmiany wizualne to kosmetyka, ale pod względem techniki czeka nas sporo nowości.
25.01.2023 | aktual.: 25.01.2023 18:49
Nowego polestara poznacie przede wszystkim po zmodyfikowanej atrapie chłodnicy, określanej przez producenta jako SmartZone. To właśnie w niej ukryto wszystkie kamery i radary. Sporą nowością są też kute, 20-calowe felgi, będące alternatywą dla standardowych, 19-calowych.
Znacznie więcej dzieje się jednak pod spodem. Polestar zdecydował się na zupełnie nowe siniki, które będą występować zarówno w solowej konfiguracji, jak i w duecie. Warto wspomnieć, że w pierwszym przypadku napęd trafi na tylne, a nie jak dotychczas, przednie koła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bazowa odmiana może pochwalić się mocą 303 KM i maksymalnym momentem obrotowym na poziomie 489 Nm. Dotychczas było to odpowiednio 234 KM i 329 Nm. Różnica jest więc ogromna i przekłada się na osiągi. Sprint do setki trwa 5,9 sekundy.
W konfiguracji dwusilnikowej jest jeszcze lepiej. Łączna moc wynosi 427 KM, a maksymalny moment to aż 740 Nm. Dla porównania, wcześniej było to 413 KM i 633 Nm. Co więcej, chętni mogą też wybrać opcjonalny pakiet Performance, podnoszący moc do 461 KM i pozwalający rozpędzać się 0-100 km/h w 4,1 sekundy.
W parze z wyższą mocą idą wydajniejsze akumulatory o pojemności 82 kWh, zapewniające do 635 km zasięgu zgodnie z normą WLTP. W odmianie dwusilnikowej będzie do 591 km. Co ważne, nowe baterie obsługują moc ładowania do 205 kW.
Wszystko to powinno sprawić, że klienci jeszcze bardziej docenią ofertę Polestara. Chętni mogą już składać zamówienia. Ceny startują od 50 190 euro za jednosilnikową konfigurację.