Pożegnajcie BMW i3. Wiemy, kiedy pierwszy elektryk marki zniknie z rynku
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
BMW i3 debiutowało prawie osiem lat temu. Patrząc na futurystyczne linie, które ani trochę się nie zestarzały, trudno w to uwierzyć. Niestety, wszystko ma swój koniec — zgodnie z zapowiedziami, i3 zniknie z Europy w lipcu 2022 roku.
To bez wątpienia jeden z najważniejszych modeli we współczesnej historii marki. Pierwszy, który na dobre wprowadził ją w świat elektryfikacji, a przy okazji cieszył się sporym wzięciem klientów. Dość powiedzieć, że przed pandemią słupki sprzedaży rosły sukcesywnie z roku na rok. Później było już nieco gorzej.
Na tyle, że i3 ostatecznie zniknęło z USA w 2021 roku. Europejska wersja dołączy do amerykańskiej kilka miesięcy później — tak przynajmniej wynika ze słów brytyjskiego rzecznika prasowego BMW, cytowanego przez magazyn "Autocar".
Niestety, i3 nie doczeka się bezpośredniego następcy, jednakże ci poszukujący praktycznego i stosunkowo niewielkiego elektryka zostają z alternatywą w postaci Mini Electric. Nie należy też zapominać, że w drodze jest BMW iX1, które częściowo wypełni lukę.
Sama nazwa "i3" również nie odejdzie w zapomnienie, a to za sprawą sedana oferowanego w Chinach, który jest niczym innym jak elektryczną odmianą obecnej Serii 3 z wydłużonym rozstawem osi. Wydaje się jednak, że tak ciekawe auto, jakim było i3, zasługuje na coś więcej. Kto wie? Może BMW przynajmniej ma w planach specjalną edycję pożegnalną...