Renault Emblème to wodorowo-elektryczny koncept, który wygląda jak nic innego

Podczas salonu samochodowego w Paryżu Renault pokaże bardzo interesujący koncept. Nie tylko z uwagi na wygląd, ale i zastosowane rozwiązania techniczne.

Renault Emblème ConceptRenault Emblème Concept
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Aleksander Ruciński

Emblème, bo tak nazywa się prezentowane auto, jest sporym (4,8 metra długości) crossoverem, nie wiedzieć czemu określanym przez Renault jako Shooting Brake. Auto wygląda świetnie, łącząc płynne linie z wysmakowanymi detalami. Może też pochwalić się niezłą aerodynamiką - współczynnik oporu wynosi Cx=0,25.

Nie wygląd, lecz napęd jest tu jednak najważniejszy. Francuzi zdecydowali się bowiem na połączenie napędu wodorowego i elektrycznego, co ma przekładać się nie tylko na ekologiczną jazdę, ale i 1000 km łącznego zasięgu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kia EV9 - niby z tygrysem mu do twarzy

215-konny silnik umieszczony nad tylną osią może być zasilany zarówno prądem z wodorowych ogniw paliwowych jak i prądem z niklowo-manganowo-kobaltowego akumulatora o pojemności 40 kWh. Oba zestawy działają niezależnie, co oznacza, że gdy zabraknie wodoru, możemy po prostu naładować baterię i odwrotnie.

Mogłoby się wydawać, że auto o takiej konstrukcji będzie piekielnie ciężkie, lecz inżynierom Renault udało się zachować masę na rozsądnym poziomie 1750 kg. Na razie nie wiadomo, czy Emblème przerodzi się w wersję produkcyjną. Dobrze jednak, że marka nie spoczywa na laurach i wciąż szuka alternatywnych rozwiązań.

  • Renault Emblème
  • Renault Emblème
  • Renault Emblème
  • Renault Emblème
  • Renault Emblème
  • Renault Emblème
  • Renault Emblème
  • Renault Emblème Concept
  • Renault Emblème
[1/9] Renault Emblème Źródło zdjęć: Materiały prasowe | Renault
Wybrane dla Ciebie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: Nowe Subaru Uncharted i odświeżona Solterra – przyszłość marki w Europie
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Pierwsza jazda: DS No4 - premium po francusku
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Elektryczne Ferrari staje się faktem. Włosi pokazali mi kluczowe składniki i parametry techniczne
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Niemcy nie chcą unijnego zakazu. Friedrich Merz mówi wprost
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Lexus wie, jak ułatwić życie. Ładowanie elektryka to już nie powieść Kafki
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Tesla traci w Niemczech, podczas gdy inni zyskują. Chińczycy depczą po piętach
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Polska premiera: Lexus ES – przygotowany do nowej roli
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy
Ile przejedzie elektryk na odzyskanej energii? Po odpowiedź zjechałem Cuprą Tavascan z jednej z najwyższych dróg Europy