Silniki nie do zajechania. Taksówkarze kupują na potęgę
Hybrydowe pojazdy są obecnie popularne na drogach. Ale czy zastanawiałeś się kiedykolwiek, czym różnią się od siebie różne typy hybryd? Czy wiesz, jak działają i jakie korzyści przynoszą?
Kiedyś samochody hybrydowe były tylko techniczną nowinką, dostępną wyłącznie dla ekologicznie świadomych kierowców. Dzisiaj trudno znaleźć samochód na rynku, który nie jest w jakiś sposób "zelektryfikowany". Hybrydowe modele są szczególnie popularne wśród taksówkarzy, którzy doceniają większe zasięgi.
Ale trzeba pamiętać, że nie wszystkie hybrydy są takie same. Od konstrukcji pojazdu zależy nie tylko oszczędność paliwa, ale także wygoda użytkowania.
Pierwszym i najbardziej znanym samochodem hybrydowym była Toyota Prius, która pojawiła się na drogach w 1997 roku. Początkowo, koncepcja napędu hybrydowego, łączącego silnik elektryczny z tradycyjnym silnikiem spalinowym była podejrzliwie odbierana. Jednak ryzyko podjęte przez Japończyków okazało się opłacalne. W 2020 roku sprzedali swój 15-milionowy pojazd z napędem hybrydowym, a marka nie miała żadnych problemów ze spełnieniem europejskich norm emisji spalin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klasyczna hybryda
Klasyczny samochód hybrydowy nie jest już tajemnicą dla kierowców i mechaników. Zasada jego działania jest prosta. Podczas hamowania lub dojeżdżania do świateł, energia jest magazynowana w akumulatorach. Te akumulatory nie są zbyt duże, ale pozwala to na przejechanie kilkuset metrów (lub nawet więcej, jeśli jesteśmy ostrożni z pedałem gazu) w ciszy, bez użycia silnika spalinowego. Gdy akumulator się wyczerpie, silnik spalinowy przejmie kontrolę, uzupełniając energię w ogniwie, jeśli to konieczne.
Cały układ jest praktycznie bezobsługowy dla kierowcy i okazuje się niemal bezawaryjny. Dowodem na to jest rosnąca popularność takich aut wśród taksówkarzy. Już w 2019 roku kierowcy jednej z największych sieci taksówkarskich najczęściej wybierali dwa modele o napędzie hybrydowym.
Hybryda plug-in
Hybryda typu plug-in to kolejny krok w rozwoju technologii hybrydowej. Producentom pojazdów zaczęło zależeć na tym, aby samochód mógł poruszać się na prądzie przez dłuższy czas. W tym celu stworzyli hybrydy plug-in, które można ładować z zewnętrznego gniazda, na przykład zwykłego gniazda elektrycznego lub ładowarki.
W takim przypadku samo odzyskiwanie energii z hamowania okazało się niewystarczające do naładowania akumulatorów. Hybrydy plug-in mają większe ogniwa, o pojemności około 10-15 kWh, co wpływa na pojemność bagażnika i wagę samochodu. Zapewniają jednak około 40 km "czystego" zasięgu, co sprawdza się na krótkich dystansach. Można je ładować w garażu (zazwyczaj trwa to kilka godzin) lub skorzystać z tzw. wallboxa, czyli trójfazowej ładowarki oferowanej przez producenta, wymagającej jednak oddzielnego montażu. Warto jednak sprawdzić, czy taki dodatek nie obciąży zbytnio domowej instalacji elektrycznej.
"Miękka" hybryda
"Miękkie" hybrydy to kolejny typ hybryd, który powstał w odpowiedzi na rosnące wymagania dotyczące emisji dwutlenku węgla. W tych pojazdach, w których nie można było zastosować klasycznego układu hybrydowego, producenci zdecydowali się na kompromis. Rozrusznik i alternator zostały zastąpione małym motorem elektrycznym, który może wspomóc silnik spalinowy podczas ruszania spod świateł czy przy wyprzedzaniu.
Hybryda równoległa
Hybryda równoległa to kolejne innowacyjne rozwiązanie, na które skupiają się producenci w obliczu coraz bardziej restrykcyjnych norm emisji spalin. W takim układzie napędowym silnik spalinowy nie napędza bezpośrednio kół, ale dostarcza energię do akumulatorów. Jest to korzystne, ponieważ silnik pracuje w określonym zakresie obrotów, co pozwala lepiej wykorzystać jego sprawność.