Stellantis przełącza się na elektryki. Wszystko z powodu unijnych przepisów

W 2025 r. w życie wejdą zaostrzone przepisy o emisji CO2 we flocie sprzedawanych samochodów, a koncernom, które ich nie spełnią, grożą wysokie kary finansowe. Koncern Stellantis ogłosił już, że w przyszłym roku zmienia priorytety dotyczące produkcji samochodów. Pierwszeństwo będą miały auta na prąd.

Baterie elektrycznego Grandlanda produkowane są we FrancjiBaterie elektrycznego Opla Grandlanda produkowane są we Francji
Źródło zdjęć: © WP | Tomasz Budzik
Tomasz Budzik

Rozwijające się od lat auta elektryczne, póki co traktowane są jak przybudówka do głównej gałęzi działalności firm motoryzacyjnych, czyli produkcji aut spalinowych. Ale to zmieni się w 2025 r. – przynajmniej w przypadku jednego z największych koncernów motoryzacyjnych świata. Stellantis, w którego portfolio znajdziemy choćby Peugeota, Fiata, Alfę Romeo, Opla, Jeepa czy RAM-a, zmienia swoje nastawienie. Jean-Philippe Imparato, dyrektor operacyjny koncernu na Europę, potwierdził to w wypowiedzi cytowanej przez "Automotive News Europe".

Jak stwierdził Imparato, firma jest gotowa, by obciąć produkcję aut spalinowych w celu spełnienia nowych unijnych regulacji o emisji CO2, które mają wejść w życie w 2025 r. Dla Stellantisa ograniczenie produkcji pojazdów spalinowych będzie korzystniejszym rozwiązaniem niż płacenie przewidzianych przez UE kar finansowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Test: Audi R8 - pożegnanie króla

W myśl unijnych regulacji w 2025 r. w życie wejdzie bardziej restrykcyjny limit średniej emisji dwutlenku węgla dla wszystkich samochodów sprzedawanych rocznie przez daną markę. Obecnie jest to 106,6 g CO2/km, ale wyliczenia oparte są o cykl NEDC. Od 2025 r. ma być to 95 g CO2/km, lecz wyliczane na podstawie cyklu WLTP. Warunki laboratoryjne będą więc bardziej zbliżone do tego, jak naprawdę używa się samochodów. W efekcie trudniej będzie spełnić wymogi Unii Europejskiej. Ci, którym się nie uda, zapłacą kary – 95 euro za każdy gram powyżej limitu od każdego sprzedanego samochodu.

Przedstawiciele niektórych marek, m.in. BMW czy Renault, apelowali do władz Unii Europejskiej o złagodzenie nowego limitu lub przeniesienie w czasie momentu jego wprowadzenia. Stellantis uważa jednak, że limit powinien wejść w życie zgodnie z planem.

Przy dzisiejszym portfolio modeli w Europie Stellantis, by zadośćuczynić nowym przepisom, musiałby podwoić odsetek sprzedawanych aut elektrycznych – do ok. 24 proc. To wątpliwe nawet z pomocą częściowo należącej do Stellantisa marki Leapmotor. Koncern gotowy jest więc i do ograniczenia produkcji aut spalinowych. Podobnie będą musiały zrobić i inni rynkowi gracze.

Nowe unijne przepisy zaczną obowiązywać 1 stycznia 2025 r., więc zmiany w strukturze produkcji poszczególnych modeli muszą zostać wprowadzone już w listopadzie 2024 r.

Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Nowy Mercedes GLB wyceniony w Polsce. Kosztuje prawie tyle, co poprzednik, ale oferuje więcej
Nowy Mercedes GLB wyceniony w Polsce. Kosztuje prawie tyle, co poprzednik, ale oferuje więcej
Tesla na ostatnim miejscu w amerykańskim rankingu niezawodności
Tesla na ostatnim miejscu w amerykańskim rankingu niezawodności
Stworzył Taycana, teraz będzie szefem AMG. Co to oznacza dla marki?
Stworzył Taycana, teraz będzie szefem AMG. Co to oznacza dla marki?
Ford stworzy dwa modele na platformie Renault. Tak chce wygrywać w Europie
Ford stworzy dwa modele na platformie Renault. Tak chce wygrywać w Europie
Tesla Model 3 teraz jeszcze tańsza. Wersja Standard wjeżdża do polskich salonów
Tesla Model 3 teraz jeszcze tańsza. Wersja Standard wjeżdża do polskich salonów
Nowy Merceces GLB debiutuje jako elektryk. Imponuje przestrzenią i zasięgiem
Nowy Merceces GLB debiutuje jako elektryk. Imponuje przestrzenią i zasięgiem
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
Hiszpanie przeznaczą 1,3 mld euro na dopłaty do elektryków. Zaskakująco śmiałe cele
Hiszpanie przeznaczą 1,3 mld euro na dopłaty do elektryków. Zaskakująco śmiałe cele
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥