Tesla kończy z darmowym transferem danych. Dostęp do multimediów za 10 dolarów miesięcznie

Wzrost liczby użytkowników Tesli zmusił amerykańską firmę do wprowadzenia miesięcznej subskrypcji zapewniającej stałe połączenie z Internetem, a tym samym dostęp do wszystkich funkcji pojazdu. Ci, którzy nie zapłacą, będą musieli sami zadbać o sieć w swoim samochodzie, jak ma to miejsce u większości konkurentów.

Koniec z darmowym Internetem w Tesli.Koniec z darmowym Internetem w Tesli.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

Zakup Tesli jeszcze do niedawna oznaczał dożywotnie wsparcie producenta w temacie komunikacji z wirtualnym światem. Każde auto tej marki, które opuszcza salon, jest fabrycznie połączone z Internetem, co pozwala m.in. na zdalne aktualizacje oprogramowania pojazdu, informowanie na bieżąco o utrudnieniach na drodze, czy korzystanie z serwisów streamingowych, takich jak Netflix, czy Spotify. Niestety niebawem się to zmieni.

Klienci, którzy nabyli nową Teslę po pierwszej połowie 2018 roku, chcący korzystać ze stałego połączenia z Internetem, zostaną objęci dodatkową, miesięczną opłatą w wysokości 9,99 dolara. Nie jest to wygórowana kwota, więc większość osób zapewne zdecyduje się na subskrypcję. Ci, którzy tego nie zrobią, będą musieli zadbać o dostęp do sieci we własnym zakresie - np. udostępniając Internet ze smartfona.

Konieczność wykupienia subskrypcji wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2020 roku. Jest to kolejna opłata za usługi, które wcześniej były darmowe. Warto wspomnieć, że jeszcze kilka lat temu klienci Tesli mogli bezpłatnie korzystać z miejskich ładowarek typu supercharger oznaczonych logo amerykańskiego producenta. Gdy jednak liczba klientów lawinowo wzrosła, koszty darmowego ładowania okazały się na tyle wysokie, ze producent wprowadził opłaty za tę usługę.

Powód nowej subskrypcji za dostęp do sieci jest zapewne taki sam. I choć konieczność dopłaty za usługi, które niedawno były darmowe, wzbudzi niezbyt pozytywne emocje wśród obecnych posiadaczy Tesli, raczej nie wpłynie na spadek zainteresowanie potencjalnych klientów. Z pewnością jednak pozwoli zaoszczędzić firmie sporo pieniędzy.

Wybrane dla Ciebie
Nowy Merceces GLB debiutuje jako elektryk. Imponuje przestrzenią i zasięgiem
Nowy Merceces GLB debiutuje jako elektryk. Imponuje przestrzenią i zasięgiem
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
Hiszpanie przeznaczą 1,3 mld euro na dopłaty do elektryków. Zaskakująco śmiałe cele
Hiszpanie przeznaczą 1,3 mld euro na dopłaty do elektryków. Zaskakująco śmiałe cele
Tesla z dalszymi spadkami na kluczowych rynkach w Europie
Tesla z dalszymi spadkami na kluczowych rynkach w Europie
Używany elektryk odstraszył mnie dopiero na publicznej ładowarce
Używany elektryk odstraszył mnie dopiero na publicznej ładowarce
Ford rozważa wprowadzenie taniego elektrycznego sedana z napędem na tył
Ford rozważa wprowadzenie taniego elektrycznego sedana z napędem na tył
Kierowcy elektryków utrzymają przywileje. Karol Nawrocki podpisał ustawę. Jest nowa data końcowa
Kierowcy elektryków utrzymają przywileje. Karol Nawrocki podpisał ustawę. Jest nowa data końcowa
Pierwsza jazda prototypem: Cupra Raval VZ - hot hatch naszych czasów
Pierwsza jazda prototypem: Cupra Raval VZ - hot hatch naszych czasów
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟