Tesla Model X też dostała wolant i mocniejszy napęd. 1020 KM zmienia ją w rakietę
Wraz z Modelem S lifting przeszła Tesla Model X. Amerykański crossover dostał to samo wnętrze z wyjątkową kierownicą i topowy napęd w odmianie Plaid, który wręcz szokuje osiągami. Ile trzeba zapłacić za takie emocje?
29.01.2021 | aktual.: 13.03.2023 10:12
Model X miał praktycznie identyczne wnętrze co Model S, więc decyzja o wspólnym liftingu raczej nie powinna dziwić. Elektryczny crossover został poddany podobnym zmianom co jego mniejszy odpowiednik.
Zobacz także
Z zewnątrz to głównie kosmetyka w postaci 22-calowych felg, nowej kolorystyki i przeprojektowanych zderzaków zapewniających niższy opór aerodynamiczny. Znacznie więcej dzieje się w kabinie, gdzie zagościł poziomy, 17-calowy wyświetlacz multimediów, nowe ukryte nawiewy, a także przede wszystkim - wolant, który zastąpił kierownicę.
Z USA dochodzą już wieści, że organizacja NHTSA zajmująca się tematyką bezpieczeństwa drogowego zamierza zakwestionować ten pomysł. W Europie może być podobnie - niewykluczone, że wyjątkowa kierownica Tesli nie spełni prawnych wymogów.
Póki co jednak spełnia swoje zadanie - za sprawą wolantu w Modelu S i X o Tesli znów zrobiło się głośno, choć oczywiście zmian wprowadzonych z okazji liftingu jest więcej. Do wspomnianych należy dorzucić także dodatkowy wyświetlacz na tunelu środkowym, który umili podróż pasażerom tylnej kanapy, a także zupełnie nowe, szlachetniejsze materiały wykończeniowe.
Prawdziwą bombą jest jednak wersja Plaid, która dołącza do gamy z 1020-konnym napędem składającym się z trzech silników elektrycznych. Pozwalają one osiągać pierwszą setkę w zaledwie 2,6 sekundy i rozpędzać się do 262 km/h. A wszystko to przy szacowanym zasięgu na poziomie 547 km na jednym ładowaniu.
Tesla Model X (2021) - ceny minimalne wersji napędowych:
Podobnie jak w przypadku odświeżonego Modelu S, Tesla zdążyła już przygotować cennik na polski rynek. Za odświeżony Model X zapłacimy minimum 434 990 zł - w zamian otrzymamy dostępną wcześniej odmianę Long Range. Chętni na mocarne wydanie Plaid muszą natomiast przygotować 529 990 zł. Niemało, ale mówimy o rodzinnym crossoverze zapewniającym osiągi godne supersamochodu.
Opisywany lifting powinien przyczynić się nie tylko do podtrzymania zainteresowania ofertą Tesli, ale nawet wzrostów sprzedaży. Czy tak będzie? Przekonamy się niebawem. Pierwsze egzemplarze zaczną trafiać do klientów już za kilka miesięcy. W Polsce powinniśmy spodziewać się ich po wakacjach.