Renault Symbioz © Autokult | Mariusz Zmysłowski

Test: wszystko, co przez miesiąc denerwowało mnie i wszystko, za co polubiłem Renault Symbioza

Pora podsumować miesiąc spędzony z Renault Symbiozem. Kompaktowy SUV z Francji zrobił na mnie dobre wrażenia, ale w tym słoju miodu znalazła się też łyżka dziegciu. Za co Symbioza polubiłem, a za co ująłbym mu punktów?

Jeśli chcecie w szczegółach poznać Renault Symbioza, zapraszam was do trzech poprzednich części ze spotkania z tym autem*. Tutaj w skondensowanej formie zbieram wszystkie wnioski, które miałem po miesiącu użytkowania tego SUV-a.

Zanim przejdziemy do wad i zalet Symbioza, przypomnę zużycie paliwa w trakcie testu. W tabelce poniżej znajdziecie wartości zużycia paliwa i odcinki testowe, na których zostały zmierzone. Całkowity przebieg w trakcie testów był większy niż suma odcinków testowych. Dystanse wskazane w tabeli były odległościami przejechanymi w sposób oszczędny, z uwagą skupioną przede wszystkim na wydajności jazdy.

Typ trasy

Zużycie paliwa [l/100 km]

Odcinek testowy [km]

Miasto

4,8

90

Droga krajowa

3,8

215

Droga ekspresowa

6,2

175

Autostrada

7,3

246

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Renault Austral - to nie Nokia 3310

Za co polubiłem Renault Symbioza?

  • Świetny design – Renault jest obecnie wg mnie w szczytowej formie, jeśli chodzi o stylistykę aut. Symbioz wygląda nowocześnie i charakternie. Szczególnie niemieccy konkurenci mogliby wziąć przykład z tego auta.
  • Oszczędny napęd.
  • Wysoka kultura pracy hybrydowego napędu.
  • Fantastyczny, bardzo użyteczny i świetnie wykonany podłokietnik w tylnej kanapie.
  • Praktyczna, przesuwna kanapa, łatwo powiększająca bagażnik.
  • Szybko podnosząca się, elektrycznie sterowana klapa bagażnika.
  • Bardzo wygodny "pilot" do sterowania multimediami schowany za kierownicą – to już klasyka w Renault, ale sprawdzona i niewymagająca zmiany przez dodanie większej liczby przycisków na kierownicy.
  • Przejrzysty ekran przed kierowcą.
  • Wysoka jakość wykonania i dobry design wnętrza – w Symbiozie po prostu miło się przebywa.

Rzeczy, które denerwowały mnie przez miesiąc spędzony z Symbiozem

  • Wskaźnik ekonomizera, który nie pokazuje realnego, dostępnego zapasu mocy w jednostkach elektrycznych, tylko wskazuje mało użyteczne eco lub nie-eco.
  • Oświetlenie wewnętrzne gasnące zbyt szybko po wyłączeniu auta sprawiało, że jeśli w garażu nie wysiadałem od razu, gdyż potrzebowałem jeszcze zabrać rzeczy z kabiny, musiałem ręcznie włączać oświetlenie.
  • Awaryjny infotainment, który kilkukrotnie się zawieszał.
  • Przeciętna dynamika na autostradzie – napęd Symbioza dobrze sprawdzał się przy stabilnych prędkościach i nie stawał się paliwożerny nawet na autostradzie, ale brakowało mu werwy, kiedy trzeba było dynamicznie wyprzedzić.

Zapraszam was do zapoznania się z poprzednimi tekstami o Renault Symbiozie:

Hybrydowe Renault Symbioz - galeria zdjęć

  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - infotainment
  • Renault Symbioz - elektronicznie sterowany dach
  • Renault Symbioz - elektronicznie sterowany dach
  • Renault Symbioz - elektronicznie sterowany dach
  • Renault Symbioz - elektronicznie sterowany dach
  • Renault Symbioz - elektronicznie sterowany dach
  • Renault Symbioz - bagażnik
  • Renault Symbioz - bagażnik
  • Renault Symbioz - bagażnik
  • Renault Symbioz - bagażnik
  • Renault Symbioz - bagażnik
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
  • Renault Symbioz
[1/59] Renault Symbioz Źródło zdjęć: Autokult | Mariusz Zmysłowski
Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: nowy Mitsubishi Eclipse Cross i Grandis – nadciąga odsiecz
Pierwsza jazda: nowy Mitsubishi Eclipse Cross i Grandis – nadciąga odsiecz
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Yangwang U9 Xtreme pokonał Xiaomi. Nowy rekord Nürburgringu
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Pierwsza jazda: Leapmotor B10 kusi ceną i wyposażeniem. A co z resztą?
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Porsche uzupełnia ofertę elektrycznego Macana. Pora na GTS-a
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Volvo ES90 - dla nowej generacji klientów
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Pierwsza jazda: Kia EV4 - kluczowy model w elektrycznym segmencie
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Gigant inwestuje w Polsce. Wiemy, czemu chce produkować u nas
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Czy używane Tesle staniały przez Elona? Jeden model trzyma wartość jak szalony
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci
Oto nowe auto z Chin. Zapomnieli, że zdjęcia pojawią się w sieci