Wietnamski fenomen z ogromnymi stratami. Chwilowe problemy czy pękająca bańka?

VinFast w ostatnich miesiącach zasłynął przede wszystkim z ogromnych wzrostów wartości dzięki wejściu na giełdę, trochę mniej zaś z produkcji aut. Nowy raport finansowy wcale nie brzmi dla Wietnamczyków optymistycznie.

A Vinfast VF9 electric vehicle on the opening day of the Geneva International Motor Show Qatar 2023, in Doha, Qatar, on Friday, Oct. 6, 2023. Geneva's auto show is abandoning its namesake location in Switzerland and instead will be held in Doha, switching its traditionally chilly venue in alpine Europe to the balmy Middle East. Photographer: Christopher Pike/Bloomberg via Getty ImagesVinfast VF9
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg
Kamil Niewiński

VinFast to marka założona w 2017 r., która swoje pierwsze samochody zaczęła produkować rok później. To jeden z projektów Pham Nhat Vuonga, najbogatszego Wietnamczyka. Do tej pory VinFast działał w Wietnamie, a jeżeli już próbował przebić się na zagraniczne rynki, robił to raczej w swoim rejonie Azji Południowo-Wschodniej. Od jakiegoś czasu jednak planuje on swoją ekspansję.

Najgłośniej o wietnamskim producencie zaczęło się robić w sierpniu 2023 r., kiedy to VinFast zadebiutował na Wall Street. Wtedy też wartość całej spółki wystrzeliła wręcz w górę i urosła do astronomicznych rozmiarów 160 mld dol. Tym samym koncern ten stał się trzecim największym pod kątem wyceny producentem samochodów na świecie. I to pomimo faktu, że celem na 2023 r. jest wyprodukowanie zaledwie 50 tys. egzemplarzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Bezzębny rekin" u wybrzeży Wietnamu. Rybak pokazał tajemniczą bestię

Nowy raport finansowy opisuje statystyki wygenerowane za drugi kwartał 2023 r. Tak, za drugi — mimo że właśnie skończył się trzeci. Raport ten prezentuje się jednak, mówiąc dość delikatnie, wyjątkowo miernie. Jak podaje Bloomberg, VinFast może "pochwalić się" kwartalną stratą na poziomie… 527 mln dol. Jak przekazują źródła, ekspansja poza terytorium Wietnamu idzie firmie jak krew z nosa. 

Sprzedaż samochodów wzrosła co prawda o aż 400 proc., lecz nadal było to zaledwie 9500 egzemplarzy. Z 19 tys. aut wyprodukowanych do tej pory przez VinFast, aż 7 tys. trafiło do korporacji taksówkarskich GSM Green i Smart Mobility Joint Stock. Co nie powinno przesadnie dziwić, obie należą do Pham Nhat Vuonga.

W wyniku publikacji nowych wyników sprzedażowych, w jeden dzień wartość akcji VinFastu na giełdzie spadła o 9,3 proc. Nie jest to oczywiście jeszcze powód do bicia na alarm, lecz o wiele bardziej martwić mogą informacje nie o stracie, a o problemach z wyjściem poza wietnamski rynek. Sztuczne pompowanie sprzedaży może nie być najbardziej optymalnym sposobem na zwiększenie popularności.

Wybrane dla Ciebie

Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Idą nowe wymogi UE. Samochody mogą znów podrożeć
Idą nowe wymogi UE. Samochody mogą znów podrożeć
Polacy w Niemieckiej fabryce. Chcą zmian i miejsc w radzie zakładowej
Polacy w Niemieckiej fabryce. Chcą zmian i miejsc w radzie zakładowej
Tesla Model Y Performance wjechała do polskich salonów. "Telefony się urywają"
Tesla Model Y Performance wjechała do polskich salonów. "Telefony się urywają"
Test: Porsche Taycan Turbo S – król elektryków, wersja odświeżona
Test: Porsche Taycan Turbo S – król elektryków, wersja odświeżona
Na prawym fotelu w Mercedesie-AMG GT XX Concept po "świątyni prędkości" – rekord to dopiero początek
Na prawym fotelu w Mercedesie-AMG GT XX Concept po "świątyni prędkości" – rekord to dopiero początek
Kia nie chce odwrotu od elektryków. "To będzie kosztować fortunę"
Kia nie chce odwrotu od elektryków. "To będzie kosztować fortunę"
Oto nowe Volvo XC70. Fani marki nie będą zachwyceni
Oto nowe Volvo XC70. Fani marki nie będą zachwyceni
Chińczycy z kolejnym rekordem. Zrobili najszybszego elektryka na świecie
Chińczycy z kolejnym rekordem. Zrobili najszybszego elektryka na świecie