Europa boi się chińskich aut. "Świetny stosunek jakości do ceny"

Coraz mocniej rozwijający się sektor motoryzacji w Chinach zdaniem badaczy rynku stanowi spore niebezpieczeństwo dla europejskich marek. Do 2030 roku zyski związane z importem aut w Chinach mogą spaść o nawet 7 mld euro.

BYD SealBYD Seal
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | BYD
Kamil Niewiński

Rozwój chińskiego sektora motoryzacyjnego w ostatnich latach bez wątpienia jest godny podziwu. Pierwszy kwartał 2023 roku był pierwszym, w którym to właśnie rodzimy producent sprzedał w Państwie Środka najwięcej samochodówBYD wyprzedził w ogólnym zestawieniu Volkswagena. Dla producentów ze Starego Kontynentu jest to znak ostrzegawczy i nie chodzi tu tylko o ich popularność.

Widać jak na dłoni, że Chińczycy coraz mocniej ufają swoim własnym konstrukcjom, a to może bezpośrednio wpłynąć na zyski europejskich marek. Chiny to obecnie największy motoryzacyjny rynek świata i właśnie dlatego sprzedaż w tym rejonie jest dla każdego producenta tak istotna. Rachunek jest prosty - większa popularność chińskich aut to mniejsze zarobki dla europejskich firm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chiński montaż Volvo S90 - czy mamy się czego bać?

Jak podaje ANEurope, według analizy niemieckiego towarzystwa ubezpieczeniowego Allianz europejskie koncerny mogą stracić do 2030 nawet 7 mld euro zysku wynikającego z importu przez Chiny zagranicznych samochodów. Zagrożenie jest tym większe, że Chińczycy planują również podbój Europy, a pod kątem stosunku jakości do ceny ich modele stają się konkurencyjne.

Dla mnie największym zagrożeniem jest wejście [do Europy; przyp.red.] Chińczyków, ponieważ nadchodzą oni z bardzo dobrymi pojazdami w konkurencyjnych cenach. To, co musimy zrobić, to dopilnować, abyśmy dysponowali właściwą technologią i tworzyli nie najtańsze samochody, ale takie, które charakteryzują się najlepszym stosunkiem jakości do ceny.

Linda Jackson
dyrektorka generalna marki Peugeot

Wybrane dla Ciebie

Lamborghini Urus pozostanie hybrydą w kolejnej generacji. Elektryk przesunięty w czasie
Lamborghini Urus pozostanie hybrydą w kolejnej generacji. Elektryk przesunięty w czasie
Kia EV5 wjeżdża do Europy. Na razie w okrojonym składzie
Kia EV5 wjeżdża do Europy. Na razie w okrojonym składzie
Nowa KIA EV6 wjeżdża do salonów. Znamy ceny
Nowa KIA EV6 wjeżdża do salonów. Znamy ceny
Nowe samochody papieża Leona XIV. Takich jeszcze w Watykanie nie było
Nowe samochody papieża Leona XIV. Takich jeszcze w Watykanie nie było
Wywiad: Szef Audi Gernot Döllner tłumaczy wycofanie się z pełnej elektryfikacji marki
Wywiad: Szef Audi Gernot Döllner tłumaczy wycofanie się z pełnej elektryfikacji marki
Volkswagen twierdzi, że PHEV może być oszczędny w każdych warunkach. Sprawdziłem to w Danii
Volkswagen twierdzi, że PHEV może być oszczędny w każdych warunkach. Sprawdziłem to w Danii
Elektryk Sony i Hondy traci, choć nawet nie zdążył wyjechać na drogi
Elektryk Sony i Hondy traci, choć nawet nie zdążył wyjechać na drogi
Hyundai Ioniq 9 wjeżdża do Polski. Znamy ceny rodzinnego SUV-a na prąd
Hyundai Ioniq 9 wjeżdża do Polski. Znamy ceny rodzinnego SUV-a na prąd
Pierwszy kontakt z Lexusem ES: przedłużony w standardzie
Pierwszy kontakt z Lexusem ES: przedłużony w standardzie
"10 lat za wcześnie". Projektant Mercedesa o błędzie, jakim jest EQS
"10 lat za wcześnie". Projektant Mercedesa o błędzie, jakim jest EQS
Diesel już się nie sprzedaje. Niemcy wybrali alternatywę
Diesel już się nie sprzedaje. Niemcy wybrali alternatywę
Chery Tiggo już w Polsce. Rzuci wyzwanie Kii
Chery Tiggo już w Polsce. Rzuci wyzwanie Kii