Elektryków w Polsce stale przybywa. A co ze stacjami do ich ładowania?

Jak wynika z "Licznika Elektromobilności", czyli projektu realizowanego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych oraz Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, w lipcu 2022 r. w Polsce zarejestrowanych było już ponad 50 tys. zelektryfikowanych aut osobowych. Wśród nich 24 748 stanowiły samochody w pełni elektryczne, a 25 931 hybrydy typu plug in. Dla porównania w analogicznym okresie w 2019 r. po naszych drogach jeździło zaledwie 6330 "elektryków". Tylko w ciągu trzech lat liczba samochodów z "wtyczką" zwiększyła się ponad siedmiokrotnie.

Co istotne, w ostatnich miesiącach Polacy po raz pierwszy w historii kupili więcej aut napędzanych jedynie silnikiem elektrycznym niż hybryd. W okresie od stycznia do lipca 2022 r. z 13 139 nowo zarejestrowanych "elektryków", 7112 stanowiły właśnie BEV (ang. Battery Electric Vehicles).

Tak dynamiczny rozwój floty wymaga coraz większej liczby stacji do ładowania. Tych w Polsce wprawdzie regularnie przybywa (w ciągu dwóch lat odnotowano wzrost o 96 proc.), ale tempo ich powstawania nie nadąża za przyrostem aut. Według raportu "Polish EV Outlook 2022" pod koniec 2019 r. na jeden ogólnodostępny punkt ładowania w Polsce przypadało 5,6 samochodów z napędem elektrycznym, w 2021 r. – 10,7, a w 2022 r. już 22.

Obecnie (dane z lipca 2022 r.) w Polsce funkcjonują 2294 stacje do ładowania pojazdów elektrycznych, co przekłada się na 4431 punktów. Wśród nich zaledwie 30 proc. stanowią szybkie stacje DC, które umożliwiają ładowanie pojazdu prądem stałym.

Od lipca 2021 r. do lipca 2022 r. przybyło w Polsce 575 stacji AC (wolne ładowarki prądu przemiennego o mocy mniejszej lub równej 22 kW) i 139 urządzeń DC. Zdaniem ekspertów rozbudowa infrastruktury szybkich stacji musi znacząco przyśpieszyć.

– Liczby potwierdzają, że mimo zdecydowanego wzrostu popytu na usługi ładowania to właśnie segment stacji DC jest szczególnie mocno ograniczany przez bariery systemowe w postaci przewlekłych procedur przyłączeniowych oraz braku odpowiedniej infrastruktury elektroenergetycznej. Jeżeli nie zostaną wdrożone niezbędne zmiany prawne, o przełom na rynku będzie bardzo trudno – podkreśla Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.

Jak podkreślają specjaliści, milowym krokiem w rozwoju elektromobilności i zeroemisyjnego transportu drogowego jest rozporządzenie o wdrożeniu infrastruktury paliw alternatywnych (AFIR). To jeden z elementów, opublikowanego przez Komisję Europejskiego w lipcu ubiegłego roku, pakietu dekarbonizacji gospodarki i dążenia do neutralności gospodarczej – "Fit for 55".

– AFIR będzie wymagał wielkiego wysiłku i nakładów od wszystkich podmiotów działających w łańcuchu wartości elektromobilności oraz decydentów. Dla przykładu mamy obecnie 77 MW mocy bazowej w sieci ładowania EV, a przy nawet najmniej ambitnej wersji proponowanych przepisów i dla pojazdów osobowych będziemy potrzebowali 435,8 MW. Należy też zaznaczyć, że moc ta – w myśl całego pakietu "Fit for 55" oraz kierunku, w jakim zmierza UE – powinna być oparta na odnawialnych źródłach energii – zaznacza Aleksander Rajch, dyrektor ds. relacji zewnętrznych PSPA.

Według prognoz PSPA zapotrzebowanie na moc bazową w polskiej sieci w 2025 r. – na podstawie najbardziej ambitnej wersji AFIR – musi zwiększyć się do poziomu 762,2 MW, uwzględniając tylko pojazdy typu BEV (wraz z PHEV byłoby to 1166,7 MW). Rozporządzenie nakłada obowiązek uruchomienia co najmniej 379 stacji dla pojazdów lekkich dostawczych i ciężkich (obecnie jest ich 211) w ramach transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T) o mocy 406,6 MW w 2025 r. (przy obecnej 19,7 MW).

Kierunek rozwoju elektromobilności będzie tematem zbliżającego się Kongresu Nowej Mobilności, organizowanego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) oraz Miasto Łódź. To już 3. edycja jednej z największych konferencji branżowych w Europie Środkowo-Wschodniej. Od 12 do 14 września na terenie kompleksu "EC1 Łódź – Miasto Kultury" przedstawiciele świata biznesu z sektora zrównoważonego transportu i zeroemisyjnych technologii, a także zaproszeni eksperci, politycy i samorządowcy będą dyskutowali o przyszłości nowej mobilności w Polsce oraz Europie.

Kongres Nowej Mobilności 2022 odbywa się pod hasłem "E-Mobility in Poland. What’s next?". Uczestnicy wezmą udział w wielu wydarzeniach poświęconych konkretnym zagadnieniom, m.in. Polish Battery Day, CEE Green Transport Initiativ Summit, KNM Fleet Forum oraz KNM Hydrogen Forum. To wyjątkowe w skali regionu fora traktujące o najważniejszych wyzwaniach, jakie stoją przed sektorem, w tym m.in. roli Polski w światowym i europejskim łańcuchu dostaw baterii do pojazdów elektrycznych, konieczności upowszechnienia technologii ogniw paliwowych w transporcie czy związanych z masową elektryfikacją flot w Polsce i regionie.

Podczas tegorocznego kongresu odbędzie się także premiera raportu: "Bariery rozwoju infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych w Polsce", w którym zostanie zaprezentowany, opracowany przez PSPA i partnerów, projekt rozwiązań legislacyjnych. Nie zabraknie także dyskusji i warsztatów, jak skutecznie rozwijać infrastrukturę ładowania w aglomeracjach oraz jak przyspieszyć budowę szybkich i ultraszybkich stacji.

– Polska i Europa stoją przed szeregiem wyzwań. W dobie tak dynamicznej transformacji napędowej i adaptacji do zerowej emisji konieczne są przemyślane i scentralizowane działania. KNM to idealne miejsce do dyskusji nad kwestiami związanymi z wyzwaniami i potrzebami rynku, m.in. w kontekście 2035 r. i zakazu sprzedaży nowych pojazdów spalinowych czy konieczności rozwoju infrastruktury ładowania, co w wymierny sposób potęguje obecna sytuacja geopolityczna i gospodarcza – mówi Łukasz Witkowski, dyrektor operacyjny PSPA.

Szczegółowy program Kongresu dostępny jest na stronie www.kongresnowejmobilnosci.pl. Tam też można się zarejestrować na wydarzenie.