Frankfurt 2019: Mercedes-Benz Vision EQS - zapowiedź elektrycznej limuzyny
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Mercedes kontynuuje swój rozwój na polu elektromobilności, przyjeżdżając do Frankfurtu z elektrycznym konceptem EQS. Stanowi on zapowiedź ekologicznej, luksusowej limuzyny, która w przyszłości stanie się alternatywą dla klasy S.
10.09.2019 | aktual.: 13.03.2023 13:56
Auto wygląda bardzo dobrze, łącząc charakterystyczną dla pojazdów elektrycznych nowoczesność z dynamicznymi, sportowymi liniami i odpowiednią dozą elegancji, z której przecież słynie Mercedes. Choć jest to duży samochód, pełniący rolę luksusowej limuzyny, prezentuje się zaskakująco lekko i zgrabnie.
Dwukolorowy lakier, niebieskie, świetlne wstawki oraz ogromne koła to detale, których raczej nie znajdziemy w ewentualnej wersji produkcyjnej. Podobnie jak tylnych świateł w postaci kilkuset indywidualnych diod LED. Cała reszta ma natomiast niemalże pewne szanse na realizację. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że styliści Mercedesa nie uproszczą znacząco projektu i zastosują podobną jak w koncepcie ilość przeszkleń, czy wysoko poprowadzoną linię okien.
Wnętrze robi jeszcze bardziej spektakularne wrażenie niż nadwozie. Brak środkowego słupka pozwala na wygodne zajmowanie miejsca na jednym z czterech indywidualnych foteli. Każdy z nich pokryto szlachetną pikowaną tapicerką. Przez środek kabiny biegnie natomiast pokaźny tunel pełniący zapewne funkcję schowka i podłokietnika. Prostokątna kierownica i duża ilość ekranów dopełniają nowoczesnej całości. Uwagę zwracają także ozdobne wstawki z coraz modniejszej ostatnio miedzi.
Ważniejszy od detali stylistycznych jest jednak napęd, gdyż to właśnie on ma szanse na doczekanie się wersji produkcyjnej bez większych zmian. Elektryczne silniki sparowane z wydajną baterią zamontowaną nisko w podłodze zapewniają 350 kW mocy, co daje w przeliczeniu około 475 KM. Jak przystało na elektryka, maksymalny moment obrotowy imponuje - wynosi 760 Nm. Takie parametry pozwalają osiągać setkę w zaledwie 4,5 sekundy.
Jeszcze większe wrażenie robi zasięg. Dzięki inteligentnym systemom zarządzania energią na jednym ładowaniu przejedziemy podobno nawet 700 km, a zapełnienie baterii w 80 proc. przy użyciu szybkiej ładowarki zajmie tylko 20 minut. EQS mimo dużych rozmiarów powinien być stosunkowo lekkim pojazdem, dzięki zastosowaniu do jego budowy włókna węglowego, aluminium i wytrzymałej stali.
Na razie nie wiemy, kiedy Mercedes zamierza zadebiutować z gotową wersją produkcyjną. Biorąc jednak pod uwagę plany elektryfikacji marki, wydaje się to tylko kwestią czasu. EQS będzie kolejnym pojazdem po Porscje Taycan, który rozmiarami oraz napędem zagrozi Tesli Model S. Niemieckie marki premium stopniowo odzyskują kilka przespanych lat i robią to naprawdę w wielkim stylu.