Jak produkować wodór do aut? Odważny plan prosto z USA
Wodór jest uważany za przyszłość motoryzacji i świetną alternatywę względem nie tylko silników spalinowych, ale również napędów elektrycznych. Jak jednak efektywnie pozyskiwać paliwo? Odpowiedzią może być energia atomowa.
30.09.2023 17:14
Samochody wodorowe stawiają dopiero swoje pierwsze kroki, chociaż oczywiście mogą już odtrąbić swoje pierwsze sukcesy. Nie jest to technologia mocno rozpowszechniona, lecz już dawno wyszła z etapu prototypów, wchodząc już na szeroki rynek z mniejszym lub większym przytupem. Rozwija się również infrastruktura - nawet w tak mocno obstającym za klasycznymi rozwiązaniami w motoryzacji kraju, jak Polska.
Produkcja paliwa do napędzania takich aut to jednak już zupełnie inna historia. Owszem, sam wodór jest pierwiastkiem bardzo powszechnym, lecz odpowiednie go wydzielenie i doprowadzenie go do właściwej formy jest już zupełnie inną parą kaloszy. Z USA dochodzą nas jednak słuchy o dość innowacyjnym pomyśle, na który światło postanowił rzucić Reuters.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem dyrektora Biura Programów Pożyczkowych w Departamencie Energii Stanów Zjednoczonych, do produkowania wodoru potrzebnego m.in. samochodom wodorowym może przydać się energia jądrowa. - Ta koncepcja ma naprawdę wiele sensu - przyznaje Shah.
Czasowe wyłączanie elektrowni jądrowych jest nieopłacalne pod kątem finansowym. To właśnie dlatego bardzo często produkują one nadwyżki energii. Właśnie tę wspomnianą nadwyżkę można wykorzystać do napędzania elektrolizerów, czyli maszyn mogących oddzielać wodór od wody. Tak uzyskane paliwo bez trudu może nadać się do napędzania aut wodorowych.
Jak ustalił Reuters, wspomniane biuro prowadzi prace nad nowymi projektami związanymi z wodorem, które łącznie mają być warte od 5 do 8 mld dolarów. Czy więc oznacza to, że już niedługo możliwe będzie pozyskiwanie paliwa wodorowego w bardzo tani sposób? Na razie hamujmy konie - to nowa koncepcja, która znajduje się we wczesnym stadium planowania. Do etapu jej wdrożenia jeszcze daleka droga.